Nie jest to łatwy sezon dla beniaminka Ligi Centralnej. Łodzianie w każdym meczu walczą, ale z reguły to nie wystarcza by sięgnąć po komplet punktów. Blisko było przed tygodniem, ale ostatecznie łodzianie przegrali minimalnie z ekipą z Zamościa. Teraz podopieczni Adama Jędraszczyka mierzyli się na wyjeździe z Warmią Energa Olsztyn. Rywale to czerwona latarnia ligi i dla łódzkich szczypiornistów cel mógł być tylko jeden – zwycięstwo.
ZOBACZ SKRÓT>>>Punkt PGE Skry Bełchatów w meczu z mistrzem Polski
I to się udało. Po naprawdę dobrym meczu Anilana wygrała 27:25 i na koncie ma siedem punktów. Nie pozwoliło to łodzianom opuścić strefy spadkowej, ale mają oni tyle samo oczek co ostatni bezpieczny zespół – SRS Przemyśl.
Warmia Energa Olsztyn – Grot Anilana Blachy Pruszyński Łódź 25:27