Szczypiorniści Anilany GROT Blachy Pruszyński Łódź wygrali trzeci mecz z rzędu. Dzięki zwycięstwu łodzianie praktycznie zapewnili sobie utrzymanie w lidze.
Podopieczni Adama Jędraszczyka wiosną radzą sobie w Lidze Centralnej naprawdę dobrze. Dziś pokonali na wyjeździe MKS Wieluń 29:28 i po raz kolejny pokazali, że ich miejsce w tabeli nie jest przypadkiem. Po jesieni Anilana była jednym z głównych kandydatów do spadku. W rundzie rewanżowej beniaminek ligi pokonał jednak wielu faworytów, a także, co szczególnie ważne, głównych rywali w walce o utrzymanie. To sprawiło, że na trzy kolejki przed końcem sezonu łodzianie są niemal pewni utrzymania. Matematyczne szanse na zrównanie się punktami z łódzkim zespołem ma jeszcze SRS Przemyśl, który wygrał z Energą Olsztyn, ale szanse na taki obrót spraw są minimalne. Anilana ma dziewięć oczek przewagi nad drużyną SRS.
MKS Wieluń-GROT Anilana Blachy Pruszyński Łódź 28:29
ZOBACZ TAKŻE>>>Pierwsza wygrana Orła. Nie obyło się bez kontrowersji