ŁKS Łódź przegrał z Termalicą 1:2 na Stadionie Króla. To trzeci mecz bez zwycięstwa podopiecznych Ariela Galeano w Betclic 1. Lidze. Co do powiedzenia po tym spotkaniu miał szkoleniowiec Łódzkiego Klubu Sportowego?
ŁKS miał swoje sytuacje, aby w tym spotkaniu przynajmniej zremisować. Zwłaszcza końcówka mogła dać nadzieję, że łodzianie w końcu wcisną bramkę na remis, ale nic takiego się jednak nie stało.
– To bardzo bolesna porażka, bo mieliśmy sytuacje, żeby przynajmniej zremisować ten mecz. Piłka nożna to detale, do których musimy przykładać bardzo dużą wagę. Musimy też przeanalizować te dwa gole, które straciliśmy. ŁKS nie zasługuje na tak niskie miejsce w tabeli, które obecnie zajmuje – mówił po meczu Ariel Galeno – Zmierzyliśmy się dzisiaj z mocną i doświadczoną drużyną. Nasza drużyna wciąż jest w budowie. Ona rośnie w siłę, ale ten proces trwa. Widzę w naszej grze dużo pozytywów, ale też negatywów, które trzeba poprawić – dodał Paragwajczyk.
CZYTAJ TAKŻE: Jest już ramowy terminarz Betclic 1. Ligi sezonu 2025/2026. Czy będzie to dotyczyć ŁKS-u?
Trener zwrócił uwagę, że druga połowa była lepsza w wykonaniu ŁKS-u, który zwłaszcza w końcówce spotkania, stwarzał sobie sporo sytuacji strzeleckich.
– Zespół dał z siebie wszystko. W drugiej połowie mieliśmy więcej sytuacji do zdobycia gola, niż w pierwszej. Musimy szukać jeszcze więcej okazji do oddawania strzałów. To i tak wyglądało lepiej, niż w poprzednim meczu, ale i tak nie wykorzystaliśmy swoich szans. Lepiej zrobiła to od nas Termalica – mówił trener Galeano – Mieliśmy sześć niemalże stuprocentowych sytuacji, a wykorzystaliśmy tylko jedną – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Tabela formy ŁKS-u. Mogło być lepiej