W tabeli obie drużyny dzielą cztery punkty, ale w niedzielę na boisku liczba zdobytych dotychczas punktów nie będzie miała absolutnie żadnego znaczenia. Resovia i ŁKS zagrają o pełną pulę.
Zespół Marcina Pogorzały zajmuje 8. miejsce i ma na koncie 34 punkty. Resovia jest dwie lokaty niżej z 30 oczkami. Ale obie drużyny w 2022 roku grają słabo. Rzeszowianie ugrali na razie tylko 3 punkty w 3 meczach, pokonując u siebie GKS Jastrzębie. Łodzianie swój dorobek poprawili na wiosnę o 5 oczek, ale 3 z nich zdobyli w zaległym z jesieni meczu z Puszczą Niepołomice. W nogach mają już więc 4 spotkania.
CZYTAJ TEŻ: ŁKS MA POWÓD DO DUMY
Według forBET-u, czyli sponsora ŁKS-u Łódź, zespół Marcina Pogorzały w niedzielę w Rzeszowie ma minimalnie większe szanse na zwycięstwo. Kurs na jego wygraną to 2.65, przy 2.85 dla zwycięstwa gospodarzy. Patrząc na ostatnią dyspozycję strzelecką obu zespołów (3 gole ŁKS-u w 4 spotkaniach i 2 Resovii w 3 meczach) można zaryzykować i postawić na brak goli w niedzielę, za co bukmacher wypłaci wygraną po kursie 7.4 (dla zakładu poniżej 0.5 gola) lub 7.6 (dla zakładu dokładny wynik 0:0).
Pełną, zawierająca ponad 100 zakładów ofertę forBET-u na to spotkanie znaleźć można na stronie firmy (SPRAWDŹ I ZDECYDUJ, O CO GRASZ). Dla nowych graczy sponsor ŁKS-u przygotował wiele atrakcyjnych bonusów, dzięki którym zgarnąć można nawet dodatkowe 2350 zł, z czego 150 dzięki kodowi LODZKISPORT przygotowanemu specjalnie dla naszych czytelników (WIĘCEJ).
forBET Zakłady Bukmacherskie sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny.