Widzew walczył dzisiaj o drugie zwycięstwo z rzędu po tym jak podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokonali w zeszłej koleje Miedź Legnica. Niestety podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie dali rady Górnikowi i zanotowali kolejną porażkę przy Al. Piłsudskiego 138.
Piłkarze Widzewa pokonali ostatnio Miedź Legnica, ale było to zwycięstwo wyjazdowe. Na własnym obiekcie łodzianie czekają na zwycięstwo od 17 lutego, gdy czerwono-biało-czerwonym udało się pokonać Śląsk Wrocław.
Bliżej strzelenia gola na początku spotkania byli gracze Górnika. Olkowski zszedł z prawego skrzydła i uderzył w kierunku bramki strzeżonej przez Henricha Ravasa. Na szczęście dla łódzkich fanów futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. Pięć minut później piłka znalazła się w siatce, ale ku uciesze miejscowych fanów na prowadzenie wyszedł Widzew. Patry Stępiński miał dużo miejsca i czasu na dokładne dośrodkowanie na głowę Bartłomieja Pawłowskiego. Ten wyszedł w górę i ładnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.
Wydawało się, że łodzianie będą prowadzić do przerwy, ale dwa szybkie ciosy w końcówce wyprowadzili zabrzanie. W 39. minucie piłkę w środku pola stracił Ernest Terpiłowski. Futbolówka wylądowała pod nogami Daniego Pacheco, który płaskim strzałem pokonał Ravasa. Bramką do szatni poprawił pięć minut później Boris Sekulić. Piłkarz Górnika dobił strzał Yokoty i do szatni to goście schodzili w lepszych nastrojach.
Strzelec pierwszej bramki dla Górnika był bliski pokonania słowackiego golkipera także po zmianie stron, ale w 60. minucie Henrich Ravas sobie poradził. W 72. minucie Ravas był już jednak bez szans. Prawym skrzydłem popędził Yokota. Japończyk zwiódł Martina Kreuzrieglera, który ratował się jeszcze wślizgiem, ale mocny. Strzał Yokoty wylądował w bramce. Łodzianie nie zamierzali się jednak poddawać i w 83. minucie po indywidualnej akcji Pawłowskiego, który wypatrzył przed bramką Ciganiksa, Widzew złapał kontakt. To było jednak wszystko na co było stać podopiecznych trenera Niedźwiedzia w tym meczu.
Widzew Łódź – Górnik Zabrze 1:3
1:0 – Bartłomiej Pawłowski 20’
1:1 – Dani Pacheco 39’
1:2 – Boris Sekulić 44’
1:3 – Daisuke Yokota 72’
2:3 – Andrejs Ciganiks 83′
Widzew: Ravas – Stępiński, Szota, Żyro (Kreuzriegler 46’) – Zieliński (Ciganiks 59’), Hanousek (Shehu 59’), Kun, Miloš – Terpiłowski (Nunes 73’), Pawłowski, Sánchez
Górnik: Bielica – Sekulić, Bergstrom, Jensen, Janza, Rasak, Olkowski (Okunuki 70’), Pacheco (Jules 85′), Podolski, Yokota (Dadok 85′), Włodarczyk (Krawczyk 70’)
CZYTAJ TAKŻE: Które miejsce w tabeli usatysfakcjonowałoby piłkarzy Widzewa?