Pod koniec sierpnia na łamach „Łódzkiego Sportu” publikowaliśmy dane z informacji prasowej, dotyczącej sprzedaży klubowych koszulek w sezonie 2020/2021. Widzew grał wtedy w Fortuna 1 Lidze, ale obecnie jest ekstraklasowiczem, dlatego znalazł się w tym zestawieniu. I widać było, że ma sporo do nadrobienia względem najlepszych klubów w Polsce. Najwięcej – bo aż 13000 – trykotów kupili fani Lecha Poznań. Drugie miejsce zajęła Legia, która sprzedała 8500 koszulek, trzecie Górnik Zabrze – 6500, a czwarte Pogoń Szczecin – 3900. Widzew w tej klasyfikacji zajął miejsce w połowie stawki z wynikiem 1700 sprzedanych trykotów.
„Pewnym rozczarowaniem wydaje się rezultat Widzewa Łódź, który co roku notuje imponujące wyniki sprzedaży karnetów, a tymczasem, choć oczywiście rywalizował na zapleczu ekstraklasy w ubiegłej kampanii, zanotował mocno przeciętną sprzedaż koszulek – 1700 sztuk. W tym przypadku miarodajna wydawałaby się statystyka dotycząca procentu sprzedaży wszystkich koszulek. Niewykluczone, że z klubu poszedł cały nakład otrzymanych koszulek. Dodatkowo w mediach społecznościowych można znaleźć sporą liczbę wpisów kibiców łódzkiego klubu, w których skarżą się na czas dostawy. Potencjał Widzewa w sprzedaży koszulek jest raczej niezaprzeczalny, gdyż w czasach gry w 2. Lidze, gdy sponsorem była jeszcze Joma, klub sprzedawał około 5000 trykotów” – czytamy w opublikowanym raporcie.
CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew dostał dwie oferty. Ale nie chodzi o gwiazdy drużyny
Bardziej dosadnie słabiutki, jak na widzewskie możliwości, wynik skomentował prezes Dróżdż.
– To jest dramat jak na Widzew – ocenił prezes łódzkiego klubu. – Ten wynik jest bardzo słaby i nie wykorzystujemy możliwości, jakie mamy – dodał.
W tym roku w Widzewie chcieliby przynajmniej podwoić wynik z ubiegłego sezonu. Liczba 4000 sprzedanych koszulek zadowoliłaby Mateusza Dróżdża.
– To byłby już dobry wynik. Natomiast w kolejnym roku chcielibyśmy sprzedać 1000 więcej – powiedział. – Mogę zapewnić kibiców, że cena koszulki na pewno nie będzie taka wysoka, jak w tym roku. Zabezpieczyliśmy w umowie to, że będzie to cena, która, moim zdaniem, będzie rozsądna – zapewnił prezes Widzewa.
Warto przypomnieć, że z końcem sezonu kończy się umowa Widzewa z firmą Kappa, która od kilku lat ubiera piłkarzy Widzewa. Obecnie finalizowane są rozmowy z nowym partnerem technicznym, który powinien zostać oficjalnie ogłoszony jeszcze w tym roku.
CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew będzie miał nowych sponsorów