Widzew zremisował drugi kolejny mecz na swoim stadionie, jednak utrzymał pozycję lidera. O tym, jak to było trudne, świadczy ocena Jakuba Wrąbla.
Jakub Wrąbel – 6
Piłkarz meczu – nie zrobił błędu, wybronił wszystko co mógł, a nawet więcej. Co podniósł rękę, piłka w nią trafiała. Kluczowa były interwencje w pierwszej minucie i ostatniej minucie meczu. Bez niego nie byłoby remisu.
Patryk Stępiński – 4
Napracował się na swojej stronie. Zagrał bardzo solidnie. Można się przyczepić do sytuacji, po którym Widzew stracił gola, ale nie zawiódł.
Tomasz Dejewski – 3
W przerywaniu akcji dobry, ale przy wyprowadzeniu zdarzały mu się złe wybory,
Daniel Tanżyna – 3+
Gol i niepotrzebne kartki – tak można podsumować jego spotkanie. Świetnie znalazł się w polu karnym i wyrównał, ale ocenę obniżają mu dwie żółte kartki i osłabienie drużyny. Niepotrzebna, a nawet głupia, była ta druga, bo faulował blisko linii bocznej. W defensywie przydatny w polu karnym, ale im dalej od własnej bramki, tym gorszy. Powinien podziękować Wrąblowi, że jego złe zachowanie nie skończyło się gorzej.
Paweł Zieliński – 3+
Zagrał bez błysku. Zrobił swoje, ale można było więcej.
Marek Hanousek – 4
Napracował się w defensywie, jak zwykle próbował strzelać, podawać, jednak tym razem bez zrozumienia. Jak zwykle solidny, poniżej pewnego poziomu nie schodzi.
Dominik Kun – 5-
Bardzo aktywny, pracowity, jak mrówka. Przyspieszał akcje, trudno go zatrzymać, bo krótko prowadzi piłkę. Jeden z najlepszych w Widzewie.
Fabio Nunes – 4
Powinien mieć asystę, gdyby Guzdek wykorzystał jego doskonałe podanie. Wie, co zrobić z piłką, jest dobry technicznie, choć brakuje mu szybkości. Nie wytrzymał meczu kondycyjnie.
Karol Danielak – 3+
Nie można napisać, że zawiódł, jednak zabrakło zrobienia różnicy w ofensywie. Nie można mieć pretensji o zaangażowanie, ale od tak doświadczonego zawodnika trzeba oczekiwać więcej.
Mattia Montini – bez oceny
Grał za krótko z powodu kontuzji.
Radosław Gołębiowski – 2
Wykonywał dwa rzuty wolne, bez efektu. Zmiana po pierwszej pokazuje, że nie zagrał dobrze.
Bartosz Guzdek – 3
Musi strzelić gola na 2:1 i zostać bohaterem. A że z bliska nawet nie trafił bramkę, jego ocena jest obniżona. Sprawiał sporo kłopotów stoperom, jednak w takim spotkaniu trzeba oczekiwać od niego więcej.
Mateusz Michalski – 3
Niczego nie wniósł do gry. Od niego powinno oczekiwać się więcej, tak jak od Danielaka.