Jeszcze w 2022 roku Budowlani SA zorganizowali konferencję, na której poinformowali, że od teraz swoje spotkania domowe ekstraklasowa drużyna rozgrywać będzie w Aleksandrowie Łódzkim. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi zaznacza jednak, że klub z Łodzi wcale wyprowadzać się nie zamierza.
28 grudnia odbyła się konferencja prasowa na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji im. Włodzimierza Smolarka w Aleksandrowie Łódzkim. Udział w niej wziął kierownik drużyny Budowlani SA, Grzegorz Białkowski. Wypowiedział on takie oto słowa:
– Po raz pierwszy od wielu lat mamy swoje miejsce, swój dom – podróżowaliśmy między Łodzianką, ŁKS i Widzewem, aż wreszcie zatrzymaliśmy się w Aleksandrowie Łódzkim. Konsultowaliśmy się z zawodnikami i wszyscy są zdania, że przeprowadzka to będzie krok do przodu
Zapytany przez nas dyrektor MOSiR w Łodzi, Łukasz Kucharski o wyprowadzkę rugbystów z Łodzi stwierdził, że Budowlani SA wcale z Łodzi się nie wyprowadzili:
– My mamy cały czas ważną umową z Budowlanymi. Treningi się odbywają, harmonogramy są realizowane. Tej umowy nikt nie zamierza wypowiedzieć. Szczerze mówiąc trochę nie rozumiem dramy pt. „Budowlani wyprowadzili się z Łodzi”, bo oni się nie wyprowadzili. Nie potrafię sobie tego w głowie poukładać, jak mam być szczery.
Łukasz Kucharski kontaktował się z klubem, który przekonywał go, że nie ma zamiaru wyprowadzać się z Łodzi:
– Po wszystkich tych doniesieniach medialnych, kontaktowałem się dyrektorem Żórawskim i klub cały czas potwierdza, że nie mają zamiaru wyprowadzać się z żadnej Łodzianki, treningi dalej będą się odbywać, a oni nigdzie się nie wynoszą – zakomunikował dyrektor MOSiR.
Fakt, że od teraz rugbyści będą rozgrywać swoje mecze w Aleksandrowie Łódzkim, Łukasz Kucharski określił w swoim imieniu chęcią ekspansji na nowe terytoria:
– Ja jako Łukasz Kucharski oceniam tę sytuację jako chęć rozwoju, poszerzenia ekspansji, wchodzenie na nowe terytorium. Natomiast nie patrzyłbym na to, jako na wyprowadzkę z Łodzi. To są dwie różne kwestie – powiedział w rozmowie z nami dyrektor MOSiR w Łodzi.
Łukasz Kucharski uprzedzając wszelkie spekulacje o jakimkolwiek konflikcie z Budowlanymi, jasno powiedział, że takowego nie ma:
– Trzeba sobie zadać pytania, czy komuś zależy na tym, żeby podgrzewać atmosferę w ten sposób sugerując, że dzieje się coś złego i jest jakiś konflikt, czemu osobiście zaprzeczam i neguję. Taka sytuacja absolutnie nie ma miejsca. Czy po prostu klub chce się rozwijać i zajmować nową przestrzeń. To nie jest równoznaczne z jakąś awanturą w Łodzi, wyprowadzką z Łodzi i zerwaniem kontaktów. Jeszcze raz podkreślę: Budowlani nie mają zamiaru wyprowadzać się z Łodzi – zakończył Łukasz Kucharski.
CZYTAJ TAKŻE>>>Ekstraklasowy klub opuszcza Łódź. Powodem brak boisk treningowych