Tomasz Wichniarek odchodzi z Widzewa Łódź.
Wichniarek niedawno został zastąpiony przez nowego dyrektora sportowego, Mindaguasa Nicoliciusa. Władze RTS-u nie chciały jednak, by Wichniarek definitywnie żegnał się z klubem. Mówił o tym chociażby wiceprezes łódzkiego klubu, Maciej Szymański na konferencji prezentującej nowego dyr. sportowego.
Ostatecznie Wichniarek żegna się z widzewiakami. Jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.
To była wspaniała przygoda. W jej trakcie mogliśmy wspólnie cieszyć się z wykonanej pracy, która przyniosła nam awans do Ekstraklasy. Jestem dumny, że przyłożyłem rękę do odbudowy Widzewa i jego struktur, budowy siatki skautingu, powrotu Klubu na najwyższy poziom rozgrywkowy, a także kilku ważnych zwycięstw w meczach derbowych, z Legią, Lechem czy Górnikiem. Chciałbym podziękować kibicom, pracownikom i zawodnikom, których dzięki ciężkiej pracy całego działu skautingu sprowadziliśmy do Klubu. To było świetne prawie 5 wspólnych lat – powiedział dla oficjalnej klubowej witryny.
Choć Wichniarek nie cieszył się wśród kibiców zbyt dobrą opinią, to należy pamiętać, że sprowadził do klubu naprawdę kilku znaczących piłkarzy, takich jak Sebastian Kerk, Fran Alvarez, Samuel Kozlovsky, czy Henrich Ravas.
ZOBACZ TAKŻE>>>Piłkarze Widzewa przeżyją szok. Nastają rządy twardej ręki [KOMENTARZ]