Sebastian Kerk, Widzew Łódź/fot. Martyna Kowalska, widzew.com
Reklama
Kibice Widzewa liczyli, że Sebastian Kerk będzie już pomagał drużynie na boisko. Tymczasem Niemiec wciąż nie wraca do meczowej kadry.
Reklama
29-latek rozegrał w Widzewie tylko cztery ligowe mecze. Po spotkaniu ze Stalą Mielec, w październiku klub ogłosił, że Niemiec jest kontuzjowany. Potrzebna była operacja stawu skokowego. Po długiej rehabilitacji Kerk trenuje już normalnie z drużyną, ale na boisko wciąż nie wrócił. Kibice liczyli, że niemiecki pomocnik będzie w kadrze na mecz ze Śląskiem w ostatnią sobotę, ale Kerk w ogóle nie pojechał z zespołem do Wrocławia. – Sebastian nie może jeszcze rozgrywać meczów, ponieważ oficjalnie nie zakończył procesu leczenia. Taka procedura jeszcze nie wystąpiła – powiedział pytany o to po meczu trener Daniel Myśliwiec.
O to samo zapytano prezesa Michała Rydza w Kanale Sportowym. – W przypadku tak poważnych i bardzo długich urazów zawodnik musi dostać glejt od klubowego lekarza, że może pojawić się w kadrze meczowej. To, że trenuje na pełnych obrotach nie oznacza, że jest zielone światło na grę. Mówimy o bardzo poważnym urazie, o wielomiesięcznej przerwie. Możemy wpuścić go na boisko, ale ryzyko mogło być bardzo duże – powiedział i zdradził, że Kerk jedzie do Niemiec na konsultacje do tamtejszego lekarza. – Potem będzie czas na glejt od naszego lekarza, czy to ten moment, że jest już na 100 procent gotowy – powiedział Rydz. Nie chciał jednak powiedzieć, kiedy niemiecki piłkarz wróci do gry.
We wtorek Widzew ma też opublikować raport medyczny dotyczący wszystkich zawodników, którzy mają problemy zdrowotne.
LODZ 11.11.2023
MECZ 15. KOLEJKI PKO EKSTRAKLASA SEZON 2023/24 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH IN LODZ: LKS LODZ - PIAST GLIWICE
FOT. PAWEL PIOTROWSKI