Dwie bramki nie wystarczyły, by w sobotę zdobyć w Krakowie trzy punkty. Widzew tylko zremisował z Cracovią, ale pokazał, że mocno pracuje nad finalizacją stałych fragmentów gry.
Łodzianie oba gole zdobyli tego dnia po wznowieniu gry ze stojącej piłki. Najpierw po rzucie rożnym bitym przez Fabio Nunesa głową piłkę do siatki skierował Mateusz Żyro, odpowiadając na straconą 11 minut wcześniej bramkę przez Widzew. Później jednym z bohaterów był wracający w końcu do gry po długim leczeniu Sebastian Kerk, który wykonywał rzut wolny blisko pola karnego rywali. Po jego centrze piłka, z pomocą kilku pośredników, ale trafiła wreszcie pod nogi Bartłomieja Pawłowskiego, a ten nie miał problemu z wbiciem jej do bramki i wlaniem w serca widzewiaków nadziei na zdobycie pełnej puli.
NIE PRZEGAP: Na te pozycje Widzew musi szukać wzmocnień. I to na cito
Niestety dla gości, chociaż była to już 85. minuta meczu, nie był to jeszcze koniec strzelania. W doliczonym czasie gry wyrównał Michał Rakoczy i oba zespoły podzieliły się ostatecznie punktami. Wszystkie bramki z tego meczu, a także kilka najciekawszych sytuacji, obejrzeć można w przygotowanym przez PKO Ekstraklasę skrócie.
CZYTAJ TEŻ: Skandal na meczu Cracovia – Widzew. Gospodarze przepraszają