– Największą siłą ŁKS-u Commercecon jest cała grupa – kapitan Developresu komplementuje rywalki w grze o złoto.
W środę o 17:30, ŁKS zagra pierwszy finał mistrzostw Polski. O medale gra się do trzech zwycięstw, a Developres, rywal łodzianek ma szanse postawić się zwyciężczyniom fazy ligowej. Za ŁKS-em przemawia jakość siatkarska, w lidze nie ma kadrowo mocniejszej szóstki. Rzeszowianki mają bardziej wyrównany skład, bardziej doświadczoną ławkę i jeżeli łodzianki nie zakończą rywalizacji w trzech meczach, Developres będzie miał większe możliwości przy rotacjach w składzie.
Jelena Blagojević, prawdopodobnie odejdzie z Rzeszowa latem, ale zanim to nastąpi, chce wygrać pierwsze mistrzostwo dla klubu z Podpromia. W tym sezonie, Developresowi jeszcze nie udało się wygrać z ŁKS-em. Łodzianki pokonały rzeszowianki trzy razy. Dwa razy po tie-breakach i raz, we wspaniałym stylu, bez straty seta. Nawet Stephane Antiga, legendarny trener i zawodnik PGE Skry Bełchatówa powiedział, że gra łodzianek robi wrażenie (więcej tutaj).
Serbka przyznała, że imponuje jej jak zżyte ze sobą są zawodniczki ŁKS-u i ile jakości jest w łódzkim zespole.
– Ich największą siłą są… wszystkie dziewczyny w zespole, cała grupa. Naprawdę cały sezon bardzo fajnie grały. Każda dziewczyna na każdej pozycji jest naprawdę dobra. Rozgrywająca Ratzke, atakująca Diouf, przyjmująca Lana [Scuka – przyp. red.], która rozgrywa naprawdę świetny sezon, Zuza [Górecka – przyp. red.] też. Do tego dochodzą środkowe. Ale po naszej stronie też są takie zawodniczki. Pokazałyśmy, że potrafimy grać nawet z najlepszymi zespołami w Europie. Wierzę, że dużo zależy od nas. Powtarzam przez cały sezon i naprawdę wierzę w to, że jeżeli będziemy w stanie zagrać swoją dobrą siatkówkę, to będzie dobrze – powiedziała w rozmowie z Tauron Ligą (całość tutaj).