W ŁKS-ie może dojść do zmiany trenera. Są chętni na zatrudnienie Ireneusza Mamrota?
Według Łukasza Grabowskiego z Przeglądu Sportowego, trener ŁKS-u Ireneusz Mamrot jest już po słowie z Jagiellonią Białystok. Dziennikarz nie określa kiedy szkoleniowiec łódzkiej drużyny miałby wrócić do ekstraklasy. Najbardziej prawdopodobny termin to połowa czerwca, bo wtedy Jagiellonia zaczyna przygotowania do sezonu 2021/2022. Termin jest dziwny, gdyż ŁKS rozgrywałby wtedy mecze barażowe o awans do ekstraklasy.
Klub z al. Unii poprosiliśmy o opinię, ale nie dostaliśmy odpowiedzi.
Kto za Mamrota?
Zastanówmy się, co się stanie, jeśli informacja o odejściu Mamrota z ŁKS-u jest prawdziwa? To bardzo mało prawdopodobne, żeby szefowie klubu zgodzili się na rozwiązanie kontraktu w tym momencie. Rozgrywki musiałby wówczas dokończyć w roli pierwszego trenera Marcin Pogorzała – asystent Mamrota.
Pojawią się pogłoski o kandydaturze Marka Gołębiewskiego na szkoleniowca ŁKS-u. Zwolniony ze Skry Częstochowa trener pracował z Wojciechem Stawowym w Escoli Warszawa. Styl w jakim prowadzi swoje drużyny jest bardzo zbliżony do tego, jaki znamy u Kazimierza Moskala i Stawowego. Byłaby to kontynuacja filozofii, która dała łodzianom awans do ekstraklasy i serię 11. meczów bez porażki w sezonie 2020/2021. Wśród szkoleniowców chętnych objąć ŁKS wymienia się też Aleksandara Vukovicia (miał zastąpić Stawowego, ale ostatecznie zdecydowano się na Mamrota).
Przewijają się też nazwiska Krzysztofa Brede i Leszka Ojrzyńskiego, ale są to raczej mało prawdopodobne kandydatury.