ŁKS Platków jak Red Bull? Aż tak dobrze chyba nie będzie, ale nie będzie źle.
Włoskie media do przejęcia ŁKS-u przez rodzinę Platków podchodzą bardzo optymistyczne. Dziennikarze portalu Spezia 1906 (tutaj) snują mocarstwowe plany, w których amerykański klan z klubów, które wejdą w jego posiadanie stworzy wielkie piłkarskie konsorcjum, na wzór Red Bula, albo City Group. Aż tak dobrze chyba nie będzie, bo Platkowie nie grają w tej samej lidze finansowej co firma, która sprzedaje najwięcej napojów na świecie i arabscy szejkowie, ale nie raz, obecni szefowie ŁKS-u podkreślali, że współpraca między akademiami klubów Platków będzie jednym z ważniejszych punktów umowy.
Czytaj także: Będzie transmisja z meczu ŁKS-u o awans.
Dlatego, gdy Philip Platek, który ma zainwestować w ŁKS pojawił się w Łodzi, wizytę zaczął od łódzkiej akademii i Szkoły Gortata. Od tego czasu młodzi łodzianie wywalczyli awans do trzeciej ligi, w sobotę rezerwy dwukrotnych mistrzów Polski staną przed szansą zagwarantowania sobie gry na szczeblu centralnym. Najmłodsi wygrali Puchar Tymbarku
(więcej tutaj). Jego Spezia gra na zapleczu Primavery (to włoska liga stworzona dla młodzieżowców), ale do udziału w barażach gwarantujących grę w najwyższej klasie rozgrywkowej, zabrakło jej tylko dwóch punktów.
Nie wiemy, czy umowa przejęcia klubu została sfinalizowana. Jako pierwsi informowaliśmy, że Platek spotkał się z Tomaszem Salskim, właścicielem ŁKS-u dwa tygodnie temu. Później, obecny właściciel dwukrotnych mistrzów Polski przebywał na krótkim urlopie. Do Łodzi wrócił pod koniec mijającego tygodnia. Prawdopodobnie, już niebawem poznamy szczegóły. Mówi się, że budżet ŁKS-u po wsparciu Platków może wzrosnąć o kilkanaście milionów złotych. Nie wszystkie przeznaczone zostaną na pierwszą drużynę. Równie ważna ma być łódzka akademia i uporządkowanie spraw organizacyjnych.
2 Comments
to już wsparcie spadło z 25 mln na kilkanaście???? szybko leci….
Płatkowa Spezia spadła z Serie A, więc priorytetem pewnie powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej, a co za tym idzie, pompowanie kasy we Włoszech. ŁKS najprawdopodobniej klubem satelickim, bez większego parcia na coś więcej niż utrzymanie w Ekstraklasie i dostarczanie utalentowanej polskiej młodzieży.