Po ponad czterech latach gry w Widzewie z zespołu odchodzi Daniel Mąka. Pomocnik rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
Daniel Mąka przyszedł do Widzewa latem 2016 roku i niemal od razu stał się czołową postacią tamtej drużyny.
W całych rozgrywkach trzecioligowych sezonu 2016/2017 Mąka strzelił 17 goli w 32 występach. Kolejny sezon w III lidze pomocnik zakończył świętowaniem z kolegami z zespołu awansu do II ligi po szalonym meczu wygranym 3:2 na wyjeździe z Sokołem Ostróda. W rozgrywkach 2017/2018 Daniel Mąka zaliczył 33 występy i strzelił 6 goli.
Po awansie do II ligi pozostał w Widzewie, w barwach którego w sezonie 2018/2019 zanotował 22 mecze ligowe oraz 4 zdobyte bramki. Ostatecznie widzewiacy nie wywalczyli awansu na zaplecze ekstraklasy.
Mąka pozostał w drużynie prowadzonej przez trenera Marcina Kaczmarka na kolejny sezon mimo istnej kadrowej rewolucji. W rundzie jesiennej sezonu 2019/2020 był podstawowym zawodnikiem zespołu Widzewa i strzelił dwa gole w meczach ze Stalą Rzeszów (3:1) i Górnikiem Polkowice (1:0).
Szczęście opuściło Mąkę w listopadzie 2019 roku, kiedy to odniósł poważną kontuzję w meczu z Resovią. Na boisku 32-letni pomocnik ponownie pojawił się na murawie po 7 miesiącach przerwy, gdy wznowiono rozgrywki po okresie pandemii koronawirusa. Jako rezerwowy zagrał w 5 meczach rundy wiosennej II ligi. W obecnym sezonie, już na boiskach zaplecza ekstraklasy, zaliczył 11 występów.
Ogółem Daniel Mąka rozegrał w barwach Widzewa 122 mecze i strzelił 29 goli.
Jak czytamy na widzew.com, zarząd Widzewa zaproponował Danielowi Mące pozostanie w klubie w nowej roli. Możliwie więc, że 32-latek pozostanie pracownikiem Widzewa. Klub nie zdradza na razie o jakiej funkcji mowa.
fot. widzew.com