Piłkarze ręczni Grot Anilany Blachy Pruszyński Łódź w sobotni wieczór zmierzyli się na własnym terenie w derbach regionu z MKS Wieluń. Choć faworytem starcia byli goście, to niespodziewanie beniaminek Ligi Centralnej z Łodzi sięgnął po dwa punkty. W pierwszej części gry minimalnie lepsi byli wielunianie, którzy prowadzili 15:14. Druga część meczu była niezwykle wyrównana i zakończyła się remisem 26:26, a to oznaczało, że czeka nas seria rzutów karnych. W nich lepsi okazali się łodzianie, który wygrali 4:3. To drugie z rzędu zwycięstwo podopiecznych Adama Jędraszczyka. Zdobyte punkty pozwalają myśleć beniaminkowi o opuszczeniu strefy spadkowej Ligi Centralnej, ale aby tak się stało, swojego meczu nie może wygrać SRS Przemyśl.
Grot Anilana Blachy Pruszyński Łódź – MKS Wieluń 26:26 (14:15) (k. 4:3)
ZOBACZ TAKŻE>>>Jordi Sanchez o ewentualnym odejściu z Widzewa