Gdyby zapytać któregokolwiek kibica Widzewa o dwóch największych piłkarskich rywali, odpowiedź mogłaby być tylko jedna: ŁKS i Legia. Wskazać tę jedną najbardziej emocjonującą rywalizację nie jest już jednak tak łatwo.
Ten nie aż tak oczywisty dylemat zainteresował jednego z byłych piłkarzy Widzewa. Jarosław Bieniuk postanowił wprost zapytać kibiców czerwono-biało-czerwonych na Twitterze o to, czy cenniejsze dla nich jest zwycięstwo w derbach z ŁKS-em Łódź, czy wygrana z Legią Warszawa?
CZYTAJ TEŻ: Kapitan Widzewa: „My się nie dostosowujemy do rywala”
W ankiecie udział wzięło ponad 2,5 tysiąca użytkowników, z których prawie 60 procent (dokładnie 59,7%) wskazało na 3 punkty wywalczone z zespołem ze stolicy. Wybór nie był więc łatwy, co potwierdzać może jeden z komentarzy pod postem, który brzmiał: „Panie Jarku, to tak jakby Pan zapytał dziecko czy bardziej kocha mamusię czy tatusia”.
Bieniuk piłkarzem Widzewa był od 2009 do 2012 roku i należał do ulubieńców kibiców występującego wówczas w I lidze, a następnie w ekstraklasie klubu. Co ciekawe, grając w Łodzi na drugim szczeblu rozgrywkowym, Bieniuk zaliczył swój ostatni występ w reprezentacji Polski.
WIĘCEJ: Były piłkarz Legii o Widzewie: „Wrócił w pięknym stylu”
W barwach Widzewa pochodzący z Gdańska środkowy obrońca mierzył się zarówno z ŁKS-em Łódź, jak i z Legią Warszawa, ale smak zwycięstwa poznał tylko w rywalizacji z pierwszym z tych klubów (2 wygrane, w tym 4:1 na wyjeździe, remis i porażka). W starciach ze stołecznym klubem było zdecydowanie gorzej (2 porażki i remis).
Odzwierciedlenie osiągnięć Bieniuka w meczach z największymi rywalami Widzewa znaleźć można w komentarzach pod jego ankietą, gdzie fani zwracają uwagę między innymi na to, że z Legią łodzianom trudniej wygrać, ale też, że mecze z nią częściej wiązały się z grą o wysoką, a nawet najwyższą, stawkę.
Ciekawe czy na kilkadziesiąt godzin przed derbami Łodzi wyniki ankiety byłyby takie same?
NIE PRZEGAP: Złamał serce kibicom Widzewa. Teraz zagra przeciwko niemu
Jarosław BieniukLegia WarszawaŁKS ŁódźPKO EkstraklasaWidzew Łódź