 


Marcel Krajewski będzie pauzował nawet do sześciu tygodni. To efekt kontuzji, jakiej piłkarz Widzewa doznał w środowym meczu z Zagłębiem Lubin.
To uraz wyjątkowo pechowy, bo Krajewski doznał go podczas zderzenia z Veljko Iliciem. Bramkarz Widzewa interweniował i upadł na stopę kolegi. – Kostka wygląda jak piłka tenisowa – opowiadał po meczu trener Igor Jovićević. Zapowiadał też, że wiećej będzie wiadomo po badaniach.
I te już za piłkarzem. Krajewski na szczęście uniknął złamania, ale na nieszczęście uszkodził więzadła w stopie. “Stopień ich uszkodzenia będzie znany po dodatkowych, szczegółowych badaniach” – poinformował Widzew. Te mają się odbyć jeszcze w piątek.
Według pierwszych prognoz przerwa piłkarza potrwa od 4 do 6 tygodni. W niedzielę łódzka drużyna gra z Legią Warszawa, ale Krajewski i tak pauzuje za kartki. W przyszła sobotę jest spotkanie z Lechią Gdańsk, a potem przerwa reprezentacyjna.