Na początku lutego Widzew poinformował o stworzeniu nowej sekcji. Mowa o Red Wolves, czyli esportowej drużynie, która reprezentuje klub w rozgrywkach w grę FIFA 20.
W poniedziałkowy wieczór w restauracji „W Sercu Łodzi” odbył się pierwszy event, mający na celu promowanie działalności Red Wolves. Jedna z gwiazd drużyny – Alan „Cosanero” Kosiński zmierzył się na wirtualnym boisku z bramkarzem Widzewa – Wojciechem Pawłowskim.
Zgodnie z przewidywaniami w esportowej rywalizacji lepszy okazał się „Cosanero”, który w dwumeczu pokonał 27-letniego piłkarza 8:1.
– „Cosanero” jest bardzo dobry. Widać było, że dawał mi fory, no ale i tak wygrał – ocenił na gorąco Wojtek Pawłowski – Klub ma wielki potencjał, także ten esportowy. Wszystko idzie ku temu, by coraz więcej osób brało udział w tym projekcie – dodał.
Wydarzenie w restauracji zlokalizowanej na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 przyciągnęło kilkanaście osób, które na własne oczy chciały zobaczyć rywalizację „Cosanero” z Pawłowskim.
Co ciekawe, nie zabrakło odważnych, którzy postanowili spróbować swoich sił w esportowej rozgrywce. Większość, zapewne w obawie przed wysoką porażką, postanowiła wyzwać na pojedynek Wojtka Pawłowskiego.
Pokazowe mecze zorganizowane przez Red Wolves to pierwszy, ale na pewno nie ostatni tego typu event. Jak zapowiedział Michał Franczyk, koordynator esportu w Widzewie, takie spotkania będą odbywały się cyklicznie.
– Ten projekt jest tworzony dla fanów. Jedno to wyniki sportowe, ale działamy też społecznie. Chcemy otworzyć się na kibiców, dać im szansę zostania częścią widzewskiej społeczności – powiedział Franczyk – Mamy zaplanowanych kilka inicjatyw, między innymi turniej dla kibiców, którego zwycięzca dołączy do naszego zespołu – zakończył.