Fatalna statystyka Widzewa. Może to czas przełamania?

Wciąż trudno w to uwierzyć, ale Widzew wygrał w tym roku tylko jeden wyjazdowy mecz w PKO Ekstraklasie. Dzisiaj spróbuje wygrać po raz drugi.

Na pewno piłkarze Widzewa po raz kolejny nie będą mogli narzekać na brak wsparcia kibiców. Do Gliwic wybiera się około półtora tysiąca fanów. Tylko raz w tym roku kibice czerwono-biało-czerwonych wracali do domów w pełni zadowoleni. W maju Widzew pokonał Miedź Legnicę 1:0 i była to jedyna wyjazdowa wygrana w 2023 roku.

CZYTAJ TEŻ: Piłkarze Widzewa w Gliwicach poczują się jak w domu

W tym sezonie bilans łodzian na stadionach rywali to zero zwycięstw, dwa remisy i trzy porażki. Jeden z remisów Widzew wywalczył w poprzedniej kolejce. Już pod wodzą Daniela Myśliwca podzielił się punktami z Koroną Kielce. Szczerze trzeba stwierdzić, że to był słaby mecz łodzian i jeden punkt to ich sukces. Tyle, że Myśliwiec w każdym spotkaniu chce grać o pełną pulę. Nie był więc zadowolony.

Piast – Widzew. Zespół z Gliwic to mistrz remisów

Zadowolony ze swojej drużyny nie może być też Aleksandar Vuković. Piast po dziewięciu kolejkach ma na koncie tylko 9 punktów. Złożyły się na to tylko jedno zwycięstwo i aż sześć remisów. Żadna inna drużyna w PKO Ekstraklasie nie ma ich tyle. Uwagę zwraca też to, że zespół z Gliwic zdobył w tym sezonie jedynie sześć goli. Prawdą jednak jest, że Piast nie gra tak źle. Jak zauważył Myśliwiec, stwarza bardzo dużo sytuacji. Gorzej jednak ze skutecznością. – To kolejna po Koronie drużyna, na którą patrząc w tabelę, można wysnuć, że nie jest w optymalnej formie. Ale są inne dane, niewidoczne od razu. To w przypadku Piasta liczba stworzonych sytuacji, wysoki wskaźnik xG w poprzednich meczach. Piast ma go najwyższy w lidze. Nie umknie to naszej uwadze – powiedział na konferencji przed meczem. Przed jego zespołem więc bardzo trudna przeprawa. I chyba Widzew nie jest faworytem. Piast bardzo czeka na zwycięstwo, bo nie wygrał już pięciu kolejnych spotkań w lidze.

CZYTAJ TEŻ: Trener Widzewa: “W tym Piast jest najlepszy w lidze”

W drużynie gospodarzy zabraknie Kamila Wilczka i chyba też Jakuba Czerwińskiego. W Widzewie nikt nie dołączył do grona zawodników, którzy pauzują już od jakiegoś czasu. Najbardziej prawdopodobne, że Myśliwiec wystawi taki sam skład, jak w ostatnim meczu z Koroną. Ale na pewno liczy, nie na remis, a na zwycięstwo i swoje pierwsze w Widzewie wyjazdowe trzy punkty.

Piast Gliwice – Widzew Łódź, piątek, godzina 20.30.