– Wiemy, że to młody piłkarz i chcemy pracować nad tym, by w przyszłości stanowił o sile naszej drużyny – ŁKS ma nowego obrońcę.
ŁKS ma nowego obrońcę. To Adrien Louveau, środkowy obrońca, który całą karierę spędził w RC Lens. 23-latek na testach w Łodzi przebywał przez dziesięć dni. Pojawił się w poniedziałek, odbył wszystkie jednostki treningowe z drużyną, wziął udział w dwóch sparingach – z GKS-em Katowice i Zniczem Pruszków. Francuz zrobił wrażenie na kibicach i sztabie szkoleniowym.
Czytaj także: Będzie wymiana na linii ŁKS – Wisła?
– Czasami ciężko jest po jednym meczu wydawać daleko idące opinie na temat poszczególnych zawodników, ale tutaj trzeba przyznać, że spisał się dobrze. Pokazał, że ma możliwości jeśli chodzi o rozegranie. W defensywie też bardzo dobrze sobie radził, ale na podstawie tych 45 minut nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków – mówił po pierwszej grze kontrolnej Kazimierz Moskal, trener ŁKS (tutaj).
Ale już po drugim sparingu był przekonany do piłkarza.
– Bardzo podoba mi się ten zawodnik. Gra dobrze w defensywie, umie wyprowadzić piłkę. Wiadomo, że to sparingi i są zawodnicy, którzy spinają się mocno, by pokazać się jak najlepiej. Po tych dwóch grach kontrolnych wydaje mi się, że to zawodnik z potencjałem – komplementował Francuza (tutaj).
To trzecie wzmocnienie łódzkiej defensywy przed ekstraklasą. Do beniaminka dołączyli już Piotr Głowacki, lewy obrońca i Marcin Fils, stoper. Przedłużono kontrakt z Adamem Marciniakiem. Louveau robi dobre wrażenie i nadal jest w dobrym wieku, by się rozwijać. To pierwszy Francuz w historii ŁKS-u. Co ciekawe, w tym oknie transferowym na al. Unii trafił również Kay Tejan, pierwszy w historii łódzkiego klubu Holender.
Czytaj także: Czy los młodzieżowca ŁKS-u jest przesądzony?
– Adrien to zawodnik bardzo dobrej akademii z Lens, gdzie ostatnio występował i przechodził wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji. W ostatnim czasie był też kapitanem zespołu rezerw, w którym najczęściej grywał. Był też obecny przy pierwszym zespole, z którym często trenował. Jednak Adrien chciał poszukać możliwości dalszego rozwoju poza Francją, ponieważ wiemy jak wymagająca jest liga francuska dla zawodników. Oczywiście miał propozycję pozostania w Ligue 2, ale udało się go przekonać by przyjechał do Łodzi i rozpoczął treningi z nami. Dla niego to też ciekawa perspektywa i możliwość gry na najwyższym piłkarskim poziomie w Polsce. Finalnie przekonaliśmy go do naszego projektu i podpisaliśmy umowę. Wiemy, że to młody piłkarz i chcemy pracować nad tym, by w przyszłości stanowił o sile naszej drużyny – dodał Janusz Dziedzic, dyrektor sportowy ŁKS-u.
Umowa z obrońcą będzie obowiązywała do czerwca 2025 roku.