GKS Bełchatów przegrał sześć z siedmiu ostatnich meczów, tracąc 16 goli i strzelając tylko jednego.
Nad bełchatowskim klubem zbierają się czarne chmury. Drużyna po niezłym starce przegrywa mecz za meczem, na dodatek w coraz gorszym stylu. – To, co wyprawialiśmy, nie przystoi drużynie na tym poziomie rozgrywkowym – tak skomentował występ przeciwko Chojniczance Patryk Rachwał, trener GKS-u.
Bełchatowianie zagrali fatalnie po przerwie, kiedy stracili cztery gole. Wcześniej jeszcze jakoś to wyglądało, bo Chojniczanka prowadziła 1:0. W sumie gospodarze oddali sześć celnych strzałów,, z których pięć było skutecznych. Piłkarze GKS-u próbowali czterokrotnie. Przede wszystkim jednak nie podjęli walki z zespołem z Chojnic.
GKS zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, tracąc do bezpiecznej pozycji już siedem punktów. W najbliższej kolejce do Bełchatowa przyjedzie KKS Kalisz. Czy gospodarze zagrają już pod kierunkiem nowego trenera? Coraz głośniej mówi się, że Patryka Rachwała miałby zastąpić Wojciech Robaszek, dyrektor sportowy klubu.