Wicemistrzowie świata zagrają w reprezentacji Polski. Szkoda, że nie w PGE Skrze Bełchatów.
To smutne, że pisząc o powołaniach do reprezentacji Polski, o wszystkich zawodnikach trzeba napisać, że w niej grali. Niepewny jest los dziewięciokrotnych mistrzów kraju. Nie wiemy, kto zagra w Skrze w następnym sezonie, ale praktycznie pewne jest, że nie będą to zawodnicy powołani przez Nikolę Grbicia.
Ze Skry na reprezentację pojadą Karol Kłos i Mateusz Bieniek. Środkowi po sezonie przeniosą się do Resovii i Aluron CMC Warty Zawiercie. Powołano także Łomacza. Jako pierwsi informowaliśmy, że przyszłość rozgrywającego jest niepewna (tutaj).
– Na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć. Nie wiem, czy zostaję. Nie wiem, czy odchodzę. Na razie wszystko jest „zawieszone”, bowiem tak teraz działa klub. Muszę jeszcze poczekać. Nie jest to komfortowa sytuacja, ponieważ faktycznie obecnie umowy podpisuje się bardzo szybko. Już w tym momencie dużo trudniej jest o znalezienie dobrego klubu. Co przyniesie przyszłość? Nie wiem. Może zostanę, może nie zostanę. Czekam na rozwój wydarzeń – powiedział Łomacz w rozmowie z TVP.