Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach piłkarzom Widzewa nie będzie dane rozegranie meczu o swojej godzinie, czyli o 19:10. Winne temu są oczywiście telewizyjne transmisje.
Ciężko dziwić się temu, że posiadająca prawa do transmisji rozgrywek Fortuna 1 Ligi telewizja Polsat chce pokazać mecz Widzewa w niemal każdej kolejce. Klub z al. Piłsudskiego generuje zdecydowanie największą oglądalność, a więc decyzja władz stacji jest jak najbardziej zrozumiała.
Niestety z tego powodu cierpią kibice Czerwono-Biało-Czerwonych, bowiem planowane terminy spotkań Widzewa są dalekie od ideału. Już dziś wiadomo, że dwa najbliższe domowe mecze łódzki klub rozegra w… piątki o godzinie 17:40.
Wiele osób skarży się na ten termin, bo ze względu na obowiązki służbowe nie będą w stanie pojawić się na stadionie, a czasami nawet obejrzeć meczu w telewizji. A to pewnie nie koniec. Logiczne wydaje się bowiem, że kolejne spotkania z udziałem Widzewa także będą transmitowane przez telewizję.
To z kolei oznacza, że terminy meczów z Resovią, Arką Gdynia i Koroną Kielce (wszystkie spotkania są wstępnie zaplanowane na sobotę, godz. 19:10) ulegną zmianie.
Najbliższe mecze Widzewa:
Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź, 4 października (niedziela), godz. 12:40
Widzew Łódź – Sandecja Nowy Sącz, 9 października (piątek), godz. 17:40
Górnik Łęczna – Widzew Łódź, 16 października (piątek), godz. 20:30
Widzew Łódź – GKS Bełchatów, 23 października (piątek), godz. 17:40
fot. Marian Zubrzycki