Mecz z drugim zespołem Enea AZS-u Poznań mógł być przełomowy dla łódzkiego zespołu, który w trzech wcześniejszych meczach poniósł trzy porażki. Taki sam bilans miały poznanianki, którym także zależało na tym, by wreszcie się przełamać.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla widzewianek, które w bardzo ciekawej pierwszej kwarcie rzuciły aż 21 punktów, tracąc o dwa mniej – 19. W drugiej kwarcie skuteczność w obu zespołach uległa znaczącemu pogorszeniu, bo łącznie obie ekipy rzuciły 17 oczek (9:8).
Decydująca dla losów tego spotkania okazała się trzecia kwarta, w której gospodynie zdobyły aż 30 punktów. Pogoń zawodniczek z Łodzi w czwartej kwarcie zakończyła się niepowodzeniem, bo chociaż widzewianki wygrały ostatnią część meczu 17:13, to przegrały całe spotkanie 63:71.
Mimo porażki, warto wyróżnić liderkę Widzewa – Annę Kudelską, zdobywczynię 29 punktów. Taki indywidualny wyczyn nie pomógł jednak łodziankom, które w Poznaniu doznały czwartej z rzędu porażki i wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Enea AZS II Poznań – Widzew Łódź 71:63 (19:21, 9:8, 30:17, 13:17)
Grot Widzew Łódź: Kudelska 29, Bołbot 14, Piątek 8, Janicka 6, Bandoch 2, Miazek 2, Yunisova 2, Józefowicz 0, Pawlak 0, Wieczorek 0