W niedzielę, 22 lutego ŁKS Łódź zagra po raz pierwszy w rundzie wiosennej przed własnymi kibicami. Rywalem będzie zespół Miedzi Legnica, czyli rywal na papierze jeszcze trudniejszy, niż Górnik Łęczna. Na konferencji przedmeczowej pojawił się Gustaf Norlin. Co do powiedzenia miał jeden z nowych piłkarzy, którzy zasilili ŁKS tej zimy?
Gustaf Norlin to jeden z nowych piłkarzy, którzy zasili ŁKS w trakcie przerwy zimowej. Szwed pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Miedzią Legnica, więc zapytaliśmy go, jak czuje się w zupełnie nowym dla siebie miejscu. Napastnik przyznał, że na początku czuł, że ma sporo na nadrobienia, ale krok po kroku wraca do właściwej formy.
– Do tej pory jest dla mnie bardzo dobre doświadczenie. To mój pierwszy raz, gdy gram poza Szwecją i jest sporo nowych rzeczy, których muszę się nauczyć. Oczywiście, kiedy przyszedłem, to czułem, że odstaję trochę fizycznie, ale krok po kroku wracam do formy i czuję się coraz lepiej. Przed niedzielnym meczem czuję, że mogę dać z siebie 100 procent i pomóc drużynie – powiedział Gustaf Norlin.
CZYTAJ TAKŻE: Trener ŁKS-u: Mamy dużą rywalizację w zespole i liczę, że będzie trwała cały rok
Gustaf Norlin ma już za sobą oficjalny debiut w ŁKS-ie. W pierwszym spotkaniu Betclic 1. Ligi szwedzki napastnik wszedł z ławki w 68. minucie spotkania w Łęcznej. Gustaf Norlin zdążył już także zdobyć gola, ale było to w sparingowym meczu z Obołoniem Kijów podczas obozu przygotowawczego w Turcji.
W niedzielę przekonamy się, czy Szwed dostanie więcej minut od Jakuba Dziółki i rzeczywiście pomoże biało-czerwono-białym zdobyć komplet punktów na Stadionie Króla.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarz Roku Łódzkiego Sportu. Czas na finał