– W tym miesiącu mamy 25-lecie „Szalonych nożyczek”, więc mam nadzieję, że my będziemy świętować 25-lecie, a Widzew pierwsze zwycięstwo z Legią od 24 lat – mówi Piotr Lakus, aktor, który o Widzewie pamięta nawet w teatrze.
Już w niedzielę Widzew zagra z Legią. Spotkanie elektryzuje fanów czterokrotnych mistrzów Polski równie mocno co derby z ŁKS-em. Kiedyś te mecze decydowały o ligowym złocie. Ale w XXI wieku, widzewiacy nie pokonali drużyny ze stolicy. O meczach z Legią pamiętają piłkarze, działacze, kibice i… aktorzy.
W spektaklu „Szalone nożyczki” toczy się śledztwo w sprawie morderstwa. Jednym z przesłuchujących jest Dominik Kowalewski (w tej roli Piotr Lauks). Dochodzenie idzie jak po grudzie. W pewnym momencie zdenerwowany policjant łapie za słuchawkę i dzwoni: „Legia? Pan prezes Mioduski? – pyta. I za chwilę śpiewa: „Widzew jest mistrzem Polski”.
“Szalone nożyczki” to sztuka w połowie interaktywna. Aktorzy prowadzą dialog z widownią. Skąd wziął się pomysł na tekst o Widzewie? Czy Lauks kibicuje czterokrotnym mistrzom Polski?
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.