Ponad 350 tysięcy złotych prowizji otrzymali menedżerowie piłkarscy przy okazji transferów do Widzewa.
Chodzi o okres od 1 stycznia 2021 do grudnia 2021 roku, a więc o dwa okienka transferowe. Zimą ubiegłego roku rządziło jeszcze stowarzyszenie RTS Widzew Łódź, a latem klub przejął Tomasz Stamirowski i to już jego ludzie dokonywali transferów.
Zimą 2021 do drużyny dołączyli Paweł Tomczyk i Marek Hanousek oraz na wypożyczenie Caique, Vjaceslavs Kudrjavcevs, Kacper Gach, Piotr Samiec-Talar oraz Jakub Wrąbel. Piłkarzem Widzewa został też Bartosz Guzdek, który jednak dołączył do niego dopiero latem.
CZYTAJ TEŻ: Dyrektor sportowy Widzewa o kulisach transferów
Z kolei właśnie latem na al. Piłsudskiego 138 przyszli Karol Danielak, Tomasz Dejewski, Mattia Montini, Radosław Gołębiowski, Kacper Karasek, Fabio Nunes, Abdul Aziz-Tetteh, Paweł Zieliński i Daniel Villanueva. Wrąbel został wykupiony z Wisły Płock, a Juliusz Letniowski wypożyczony z Lecha Poznań.
Ostatni taki raport opublikowany został przez PZPN w maju 2021 roku za okres od 1 kwietnia 2020 do 31 marca 2021. Wtedy Widzew wydał na prowizje menedżerskie 512 tysięcy złotych i w Fortuna 1. Lidze było to trzecia najwyższa kwota po ŁKS-ie (868 tysięcy złotych) i Miedzi Legnica (578 tysięcy złotych).
To nic w porównaniu z tym, ile wydawały najbogatsze polskie kluby grające w PKO Ekstraklasie. Legia Warszawa uszczupliła swój budżet aż o 9,5 miliona złotych, a Lech Poznań – 5 milionów złotych. W sumie na prowizje dla menedżerów i agentów wydały wtedy około 41 milionów złotych.
I jeszcze ciekawostka, według raportu opublikowanego w marcu 2021 przez angielski związek piłkarki (FA) kluby Premier League wypłaciły agentom piłkarskim 272,2 miliony funtów.
Patrząc dokładnie na poprzedni rok rozliczeniowy, czyli 2020, Widzew w kolejnym wydał niemal tyle samo. Wtedy była to kwota 352 383,75 zł, a teraz 350 241,52 zł.
Na razie PZPN nie podał dokładnego zestawienia za okres od 1 stycznia do grudnia 2021, więc nie można porównać wydatków poszczególnych klubów i zestawić kwotę, jaką przekazał Widzew menedżerom z wydatkami na to innych klubów.