W piątek ŁKS rozegra ostatni mecz w 2022 roku. Łodzianie wygrali rundę jesienną, ale przed nimi szansa, żeby przerwę zimową spędzić na pierwszym miejscu.
– Ostatni mecz kończący rok jest o tyle istotny, że ma wpływ na to co będzie działo się dalej. Zdaję sobie sprawę, że część zawodników myślami jest na wakacjach. W tym roku złożyło się o tyle dobrze, że po ostatnim spotkaniu nie rozjeżdżamy się do domu tylko trenujemy jeszcze przez dwa tygodnie. Chcemy zakończyć rok z przytupem. Zejść na trzymiesięczny rozbrat z rozgrywkami w dobrych humorach – powiedział Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u.
Dużo mówi się o zmianach, które zimą mogą zajść w łódzkiej drużynie. Według naszych informacji kluby z ekstraklasy interesują się Aleksandrem Bobkiem. Zainteresowanie wzbudza również Mateusz Kowalczyk.
– Trudno w tej chwili wypowiadać się w tym temacie – powiedział Moskal.
O nadchodzących zmianach kadrowych dowiemy się po zakończeniu rozgrywek.
Nieznany jest jeszcze plan przygotowań ełkaesiaków do rundy wiosennej. W poprzednich latach łodzianie wyjeżdżali na obozy do Turcji.
– Treningi zaczniemy 3 stycznia. Gdzie będziemy się przygotować to się okaże. Zależy od kilku spraw, na które ja nie mam wpływu – wyjaśnił trener ŁKS-u.
Szymon Sobczak może rozwiązać kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec. To napastnik, z którym trener ŁKS-u współpracował. Czy najlpeszy strzelec sosnowiczan wzmocni klub z al. Unii?
– Nie wiem co tam się wydarzyło, więc nie mogę komentować. W tym momencie trudno mi wypowiadać się o nowych zawodnikach, którzy mogliby dołączyć do drużyny – zakończył Moskal.