

– Miałem propozycję z Widzewa – twierdzi Jerzy Brzęczek, selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski.
Drużynę z Serca Łodzi prowadzi Igor Jovićević. To trzeci trener zespołu w tym sezonie. Przed nim byli Patryk Czubak oraz Żeljko Sopić. Wcześniej prowadził go Czubak (pierwszy raz) i Daniel Myśliwiec. Ten ostatni odszedł 24 lutego tego roku.
Szefowie Widzewa szukali wtedy jego następcy. Ostatecznie postawili jednak na Czubaka, który był asystentem Myśliwca. Jak się okazuje, mogło się to jednak skończyć zupełnie inaczej. Jednym z kandydatów do objęcia zespołu był Jerzy Brzęczek, były selekcjoner pierwszej reprezentacji, a wcześniej m.in. Wisły Kraków.
– Miałem propozycję z Widzewa, krótko po zwolnieniu Daniela Myśliwca – przyznał teraz w Kanale Sportowym Brzęczek. – Odbyłem spotkanie z ówczesnym dyrektorem sportowym i wiceprezesem. Przedstawiałem analizę z naszej perspektywy i myślę, że gdyby za parę dni nie przyszedł nowy dyrektor, to zostałbym trenerem Widzewa.
Ten ówczesny dyrektor to Tomasz Wichniarek, a wiceprezes Maciej Szymański. Ten pierwszy odszedł w marcu. Później do klubu trafił Mindaugas Nikolicius i wszystko się zmieniło.
Teraz Brzęczek z powodzeniem prowadzi młodzieżową reprezentację Polski, w której gra m.in. Marcel Krajewski.