Wypożyczony z Widzewa do Ruchu Chorzów Juliusz Letniowski został bohaterem swojej drużyny.
Ruch podejmował na Stadionie Śląskim Zagłębie Lubin. Letniowski zaczął mecz na ławce. Na boisko wszedł po przerwie przy wyniki 0:1. Już w 50. minucie Zagłębie podwyższyło prowadzenie, ale Ruch grał do końca. W 78. minucie kontaktową bramkę zdobył Michał Feliks, a kilka chwil później bramkarza pokonał właśnie Letniowski, który popisał się przepięknym strzałem zza pola karnego. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Przypomnijmy, że 25-latek jest wypożyczony z Widzewa do Ruchu do końca sezonu. Letniowskiemu nie idzie jednak w chorzowskiej drużynie najlepiej, tak samo zresztą jak jej całej. Widzewiak wystąpił w 11 meczach, ale tylko pięć razy był w pierwszym składzie. Gol przeciwko Zagłębiu był jego pierwszym w tym sezonie. Letniowski nie ma jeszcze asysty.
W drugim piątkowym meczu Pogoń Szczecin zremisowała z Wartą Poznań 3:3.