W środę na Łodziance rezerwy Widzewa zmierzą się z Sokołem Aleksandrów. Goście mogą przypieczętować awans do 3. ligi. Łodzianie grają o przedłużenie nadziei.
Drugi zespół Widzew nie może wydostać się z piątego poziomu rozgrywek, czyli Betcris IV Ligi. W poprzednim sezonie zespół trenera Patryka Czubaka grał świetnie, ale i tak lepszy był GKS Bełchatów. A awans ma tylko zwycięzca ligi.
W tym sezonie też może się nie udać. Drużynę prowadzi Michał Czaplarski, który zmienił Krzysztofa Chrobaka. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek liderem jest Sokół, który ma 77 punktów. Widzew jest drugi – traci 6 oczek do zespołu z Aleksandrowa. Sytuacja jest więc bardzo trudna. Dzisiaj łodzianie mogą zmniejszyć stratę, bo w ośrodku przy ul. Małachowskiego podejmą Sokoła. Mecz zacznie się o godzinie 18. Transmisję planuje Widzew TV.
W przypadku wygranej Widzew zmniejszy stratę do trzech punktów i pozostaną mu mecze z Polonią Piotrków Trybunalski (na wyjeździe) oraz AKS-em SMS-em Łódź u siebie. Z kolei Sokół zagra jeszcze z Okranem Buczek (w domu) i Omegą Kleszczów (na wyjeździe).
Jeśli drużyna z Aleksandrowa wygra z Widzewem w środę, to będzie cieszyć się z awansu.