Wielki pech młodego piłkarza Widzewa.Adam Dębiński nie zagra do końca tego sezonu.
17-letni piłkarz był jednym z odkryć okresu przygotowawczego. 17-latek bez kompleksów wszedł do drużyny. Dobrze grał w sparingach i to na kilku pozycjach, np. po lewej stronie trzyosobowego bloku defensywnego w sparingu z Unionem Berlin. Wydawało się, że Dębiński dołączy do grupy młodzieżowców, którzy będą walczyć o pierwszy skład w lidze.
Reklama
Niestety na obozie w Turcji młody piłkarz doznał urazu kostki, która mu puchła.
– Odeszliśmy od treningu i czekaliśmy na diagnozę lekarską. Myśleliśmy, że czekają go dwa, może trzy tygodnie przerwy, ale niestety okazało się, że jest gorzej. Adam musi zostać poddany operacji i wypadnie do końca sezonu.
trener Janusz Niedźwiedź.
I dodał: – To dla nas bardzo przykre, bo robił postępy i naprawdę wyglądał bardzo dobrze. Będzie mógł wrócić za trzy, cztery miesiące. Pewnie szybciej zacznie biegać, ale jeśli chodzi o pełny trening, ze zwrotami, sprintami itp., to będą to raczej cztery miesiące.
Reklama
Co z Fabio Nunesem?
W piątkowym meczu ze Stomilem Olsztyn urazu doznał z kolei Fabio Nunes. Portugalczyk musiał zejść z boiska. – Już w sobotę czuł się lepiej. Dzisiaj przed treningiem będzie miał USG. Okaże się, czy to zwykłe napięcie mięśnia, czy coś gorszego – powiedział trener Widzewa.