Jeden z piłkarzy Widzewa jest zakażony koronawirusem. Mimo to zespół może normalnie przygotowywać się do kolejnego meczu.
Informację o zakażeniu Widzew podał zaraz po meczu z Legią Warszawa.
– Jeden z niegrających w dzisiejszym meczu piłkarzy Widzewa uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Zawodnik został już wcześniej odizolowany i dzięki przestrzeganiu przez drużynę reżimu sanitarnego reszta zespołu może normalnie przygotowywać się do kolejnego meczu – czytamy w komunikacie.
Klub nie zdradza personaliów piłkarza.
Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez klub, pozostali zawodnicy mogą normalnie przygotowywać się do niedzielnego spotkania z Arką Gdynia.
Nic nie zapowiada zatem powtórki sytuacji sprzed kilku tygodni, kiedy to cały zespół Widzewa niemal z dnia na dzień musiał przestać trenować i przejść obowiązkową kwarantannę.
fot. Marian Zubrzycki