KS Budowlani Wizja MedŁódź byli o włos od sprawienia ogromnej sensacji. Niestety łodzianie nie zdołali dokończyć dzieła.
KS Budowlani WizjaMed Łódź w dziewiątej kolejce Ekstraligi Rugby zmierzyli się z faworyzowanym Ogniwem Sopot. Gracze z Trójmiasta to absolutna czołówka ligi i niewielu dawało jakiekolwiek szanse łódzkim zawodnikom. Ci postanowili jednak pokazać, że nie powinno się ich skreślać przed startem.
CZYTAJ TAKŻE: Anilana zgarnia pierwsze trzy punkty w tym sezonie! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Łodzianie w meczu z faworytem radzili sobie naprawdę rewelacyjnie. Jeszcze na cztery minuty przed końcem KS Budowlani WizjaMed Łódź prowadzili 32:29 i byli blisko sprawienia największej sensacji tego sezonu Ekstraligi Rugby. Niestety nie potrafili utrzymać przewagi. Ogniwo pokazało swoją wyższość i w samej końcówce zdobyło siedem punktów i wygrało ostatecznie 36:32. Łodzianie jednak powinni wiele wyciągnąć z tego spotkania, bo grając tak, jak z Ogniwem, są w stanie piąć się w tabeli.
CZYTAJ TAKŻE: Dotacje na ligowy sport w Łodzi. MAKiS dostaje więcej. Kluby – nie
Obecnie Budowlani zajmują siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 11 puntków. Pod łódzkim zespołem są tylko Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk i Budmex Rugby Białystok. Kolejny mecz łodzianie zagrają w sobotę, 9 listopada o godzinie 14:00 z Awenta Pogonią Siedlce na własnym terenie.
KS Budowlani Wizja Med Łódź – Energa Ogniwo Sopot 32:36 (10:22)
Budowlani: Palamarczuk (5), Mangwana (5), Rembowski (5), Pena (5), Łaszcz (5), Niedźwiecki (4), Araki (3), Michałek, Stańczykowski, Mrubata, Dudek, Małecki, Wasilewski, Madej, Tsivtsivadze, Toafa, Czyszczoń
CZYTAJ TAKŻE: KS Budowlani nie dali szans beniaminkowi [ZDJĘCIA]
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ