Lech Poznań zapłacił za zniszczenia na stadionie Widzewa podczas marcowego meczu.
Lecha i jego kibiców Widzew w Sercu Łodzi gościł w marcu. Kolejorza wspierało z sektora dla gości 900 fanów. Wśród nich byli także zaprzyjaźnieni z kibicami Lecha sympatycy ŁKS-u. Niestety zostawili po sobie zniszczony sektor, a także punkt gastronomiczny, toalety. Straty sięgały około 150 tysięcy złotych. Miejska Arena Kultury i Sportu przekazała raport wraz z rachunkiem Widzewowi, a ten wysłał go do Lecha, bo to kluby są odpowiedzialne za zorganizowane grupy kibiców.
Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa, przekazał w czwartek, że Lech pokrył straty.
W przeszłości sektor dla gości w Sercu Łodzi niszczyli już także kibice GKS-u Tychy i Śląska Wrocław, ale te kluby – w przeciwieństwie do Lecha – ociągali się z zapłatą za zniszczenia. W grudniu po trzech latach przepychanek sąd nakazał Śląskowi zapłacić ponad 100 000 zł. Sprawa z GKS-em jest w toku.