Rezerwy, ŁKS-u zagrały jak pierwsza drużyna. Nieźle, ale bez punktów.
Po porażce w Tomaszowie, rezerwy ŁKS-u podejmowały u siebie Znicz Białą Piskę. Młodzi zawodnicy łódzkiej drużyny, ruszyli na rywali pełni animuszu. Przez większą część pierwszej połowy, podobnie jak ich starsi koledzy w meczu w Kielcach, dominowali nad rywalem. Niestety w 32. minucie spotkania, Maciej Radaszkiewicz stracił piłkę, rywale przeprowadzili kontrę i cieszyli się z pierwszej bramki. ŁKS szybko odpowiedział. Po zagraniu ręką w polu karnym obrońcy Znicza, sędzia odgwizdał jedenastkę, którą na gola zamienił Aleksander Ślęzak.
W drugiej połowie ełkaesiacy, szybko stracili bramkę, po rzucie rożnym. Napastnika drużyny z Warmii, nie upilnował Artur Sójka. Podopieczni trenera Matysiaka, starali się wyrównać. Najlepszą sytuację miał wprowadzony na boisko Jędrzej Zając, ale nie trafił w pustą bramkę. Młodzi ełkaesiacy zagrali ambitnie, ale ponieśli drugą porażkę z rzędu.
ŁKS 2 – Znicz Biała Piska. :. (Ślęzak – Duchnowski, Kuśnierz)
ŁKS 2: Aleksander Bobek – Marcel Wszołek, Artur Sójka, Aleksander Ślęzak, Michał Karlikowski – Dariusz Gmosiński, Mateusz Kowalczyk, Damian Nowacki, Maciej Radaszkiewicz, Jakub Romanowicz – Łukasz Dynel.