ŁKS może wygrać drugi mecz z rzędu. Zespół z al. Unii jest faworytem.
Łódzki Klub Sportowy we wtorek wygrał 4:2 z Wartą Poznań. To pierwsze zwycięstwo łodzian w aktualnych rozgrywkach. W niedzielę zmierzą się na stadionie Króla z Chrobrym Głogów, który w ostatnim czasie głównie rozczarowywał.
Klub z Głogowa – podobnie jak ŁKS – nie zaliczył udanego startu sezonu. Chrobry po sześciu rozegranych meczach ma na swoim koncie pięć punktów. Cztery z nich podopieczni Piotra Plewni wywalczyli w starciach z beniaminkami. Jedno “oczko” zdobyli dzięki szczęśliwemu remisowi z GKS-em Tychy (pomarańczowo-czarni nie oddali w tym meczu ani jednego celnego strzału). Tydzień temu ulegli w spotkaniu domowym 1:3 ze Stalą Rzeszów.
Chrobremu nie zależy na częstym utrzymywaniu się przy piłce – w tym sezonie w każdym dotychczas rozegranym spotkaniu miał mniejsze posiadanie futbolówki od przeciwnika. Dlatego niedzielne spotkanie może być podobne do wyżej wspomnianego meczu Warta – ŁKS. Chrobry zapewne będzie nisko ustawiony na własnej połowie, a ŁKS będzie próbował się przebić przez obronę rywala, konstruując ataki pozycyjne. Łódzcy kibice powinni przede wszystkim liczyć na Michała Mokrzyckiego, Andreu Arasa i Mateusza Kupczaka. To oni w spotkaniu z Wartą potrafili zrobić różnice, które sprawiły, że ostatecznie dwukrotni mistrzowie Polski zwycięsko wyszli z tego starcia. Chrobry natomiast najprawdopodobniej będzie liczył na szybkie kontrataki po przejęciu piłki. Zawodnicy ŁKS-u muszą na nie uważać. Bo nawet bardzo słaba Warta zdołała nimi postraszyć “Rycerzy Wiosny”.
Największą gwiazdą Chrobrego jest Mikołaj Lebedyński. Doświadczony napastnik w zeszłym sezonie zanotował 11 trafień i był najlepszym strzelcem zespołu. W tym sezonie jest kapitanem, ale wciąż czeka na premierowe trafienie w nowych rozgrywkach. Jego głównymi atutami są gra głową i siła. Działać na korzyść ŁKS-u może to, że Lebedyński nie jest demonem prędkości. A to właśnie z szybkimi, zwinnymi piłkarzami obrońcy dwukrotnego mistrza Polski mieli w pierwszych kolejkach największe kłopoty.
Podsumowując, nawet mimo problemów, ŁKS jest faworytem meczu z Chrobrym. Czysta jakość oraz umiejętności piłkarskie przemawiają po stronie łodzian. Jeśli ełkaesiacy podtrzymają swoją skuteczność z potyczki z Wartą, to nie powinni mieć większych problemów z odniesieniem drugiej wygranej z rzędu. Patrząc na potencjał kadrowy, Chrobry to jeden z najsłabszych zespołów w lidze, i takie zespoły ŁKS powinien ogrywać, jeżeli zamierza walczyć w tym sezonie o coś więcej niż środek tabeli.
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Damian Kos (Wejherowo)
Sędziowie linowi: Dariusz Bohonos i Artur Zakrzewski
Sędzia techniczny: Paweł Pskit
VAR: Łukasz Karski i Marek Arys
Przewidywane składy
ŁKS: Bomba – Głowacki, Mihaljević, Guelen, Dankowski – Kupczak, Mokrzycki, Wysokiński – Młynarczyk, Feiertag, Arasa
Nieobecni: Balić, Pirulo, Sitek (kontuzje) i Majcenić (czerwona kartka)
Chrobry: Wróblewski – Marcinkowski, Bougaidis, Szarek – Hanc, Mandrysz, Lewkot, Kuzdra – Szwedzik, Lebedyński, Bartlewicz
ŁKS Łódź – Chrobry Głogów
25. sierpnia, niedziela, godzina 14:30
Bilety dostępne w kasach i na stronie internetowej.
Bądź na bieżąco! Zaobserwuj Łódzki Sport w Google News