Jeden mecz dzieli ŁKS Commercecon i Grot Budowlanych od półfinału mistrzostw Polski.
Łódzkie drużyny są na prostej drodze do półfinału mistrzostw Polski. ŁKS Commercecon i Grot Budowlani wygrali pierwsze spotkania. Ełkaesianki bez problemów rozprawiły się z Pałacem Bydgoszcz. Budowlane zaskoczyły, bo pokonały Chemika Police w jego własnej hali. Kilka dni wcześniej policzanki w półfinale Pucharu Polski nie dały łodziankom szans. Teraz łódzkie zespoły mają szansę postawić ostatni krok w drodze po półfinał.
ŁKS Commercecon jedzie do Bydgoszczy na mecz z Pałacem. To raczej formalność. Łodzianki trenowały w święta. Roberta Ratzke, pierwszy dzień świąt spędzała z Alessandro Chiappinim, trenerem liderek Tauron Ligi.
– Te święta to spędzimy w hali, bo trzeba się przygotować do dalszej gry. Dobrze, że ta passa doprowadzania meczów do tie-breaka została przerwana i wygrałyśmy w trzech setach. To my dyktowałyśmy warunki. Patrząc na tabelę, jak gra pierwsze miejsce z ósmym to jest widoczne. Narzuciłyśmy swoją grę i nie spuszczałyśmy z tonu, więc myślę że po prostu było im ciężko. Zagrywką odrzuciłyśmy je od siatki i miałyśmy je dobrze rozpisane na siatce i w obronie. Każdy element tu zadziałał. Myślę, że to był poprawny mecz w naszym wykonaniu – mówiła Aleksandra Gryka, środkowa ŁKS-u.
Budowlane podejmą Chemika w Łodzi. Policzanki na pewno będą chciały żeby rywalizacja przedłużyła się o jeszcze jeden mecz. Chociaż zdobyły Puchar Polski, odpadnięcie w ćwierćfinałach byłoby dla nich katastrofą. Ale Budowlane nie zamierzają przedłużać marzeń policzanek. Rok temu w ćwierćfinałach pokonały faworyzowaną Legionovię. Teraz też chcą sprawić niespodziankę.
– Cieszę się, że to był nasz najlepszy mecz dotychczas, ale jeszcze daleka droga przed nami. Trudne zadanie nas czeka we wtorek i tylko na tym będziemy się skupiać. Jestem szalenie dumna z tego, co pokazałyśmy jako zespół – powiedziała Ewelina Polak.
– Z takim przeciwnikiem nie można sobie pozwolić na przestoje. Praca domowa po ostatnim meczu pucharowym została odrobiona. Dodatkowo dziewczyny z Polic mają swoje w nogach i wiedziałyśmy, że to jest dobra szansa na wygranie spotkania. Następny mecz będzie dziesięć razy trudniejszy, a my tanio skóry nie sprzedamy – dodała Monika Fedusio.
Grot Budowlani Łódź – Chemik Police
wtorek, 11 kwietnia, godzina 20:30
Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź
wtorek, 11 kwietnia, godzina 17:30