Siatkarki ŁKS-u wygrały z Bielskiem. Gra łódzkiego zespołu przed play-offami, może napawać kibiców optymizmem.
Siatkarki ŁKS-u Commercecon grają coraz lepiej. To dobry znak, bo przed łódzkim zespołem walka o medale. Łodzianki wygrały z Bielskiem 3:0
Chociaż pierwszy set nie był dla ŁKS-u najłatwiejszy, podopieczne Michała Cichego stanęły na wysokości zadnia. Łodzianki, przy wyniku 20:20 zdobyły pięć punktów z rzędu i wygrały pierwszą partię. Duża w tym zasługa Valentiny Diouf i Martyny Grajber, które w ostatnim meczu fazy zasadniczej spisywały się doskonale.
W drugim secie lepiej spisywał się zespół ze Śląska, który prowadził już 5:2. Chociaż ełkaesianki próbowały nawiązać walkę, to bielszczanki cały czas utrzymywały prowadzenie. ŁKS przebudził się przy wyniku 15:12, dla gospodyń i zaczął punktować. Łodzianki wyrównały na 19:19 i dzięki bardzo mądrej grze w końcówce seta wygrały 25:22.
W trzeciej partii, świetnie spisywał się blok ŁKS-u, dzięki któremu łodzianki dominowały nad zespołem z Bielska. Podopieczne Cichego prowadziły 21:15, a gospodynie popełniały coraz więcej błędów. Trzeciego seta ŁKS wygrał 25:19 i rundę zasadniczą zakończył na trzecim miejscu. Przed łódzkim zespołem play-offy, w których zmierzą się z Budowalnymi, albo Radomką Radom.
MVP spotkania wybrano Martynę Grajber
BKS BOSTIK Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(21:25, 22:25, 19:25)
BKS: Świrad (9), Kazała (7), Polak (2), Pierzchała (3), , Orvosova (12), Szlagowska (9), Mazur (libero) oraz Borowczak (4), Janiuk (1), Chmielewska, Drabek (libero), Bartkowska i Łyszkiewicz
ŁKS: Ratzke (1),Grajber (12), Pacak (11) , Diouf (16), , Alagierska (8), Jones-Perry (8), Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski, Sobiczewska (1), Gajer, Strasz (libero)