Drugie w sezonie zwycięstwo ŁKS-u Commercecon. I to w dobrym stylu!
ŁKS Commercecon grał z Radomką. Łodzianki w poprzednich trzech kolejkach wygrały tylko jedno spotkanie. Nie udało im się zdobyć Superpucharu Polski, po który sięgnął Chemik Police. Mimo porażki, to właśnie mecz o pierwsze trofeum w sezonie był najlepszy w wykonaniu podopiecznych Alessandro Chiappiniego.
– Jestem zadowolony z gry, ale nie z wyniku. Prawdopodobnie był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Zwłaszcza żałuję pierwszego seta, w którym dobrze zarządzaliśmy grą. Popełniliśmy jednak kilka błędów, straciliśmy nad nim kontrolę i przegraliśmy. Podobało mi się jednak jak wróciliśmy do dobrej gry w drugim secie. Wyszliśmy na niego z dobrym nastawieniem. Widziałem na boisku walkę, zrobiliśmy krok do przodu – mówił włoski trener.
ŁKS musiał radzić sobie bez Julity Piaseckiej. Na skrzydłach zagrały Aleksandra Dudek i Amanda Campos. Sprowadzona z Turcji przyjmująca, okazała się gwiazdą pierwszej odsłony gry. Zdobyła sześć punktów i zaserwowała asa. Tyle samo punktów co Dudek zdobyła Valentina Diouf. Włoska atakująca, po słabym początku sezonu nareszcie się rozruszała. Łodzianki wygrały pierwszą partię. Setbola serwowały przy 15. punktach Radomki. Gospodynie obroniły dwie piłki, ale przy trzeciej nie pomyliła się Anastazja Hryszczuk, ukraińska atakująca, która w końcówce seta zajęła miejsce Diouf.
W drugiej partii, łodzianki pogubiły się. Przez złe przyjęcie i w błędy ataku, sprawiły, że radomianki wypracowały przewagę, której nie zdołały odrobić, chociaż pod koniec wróciły na swój, wysoki poziom. Przegrały 19:25.
Porażka podziałała na mistrzynie Polski orzeźwiająco. Doskonałą partię zagrała Campos. W ogóle, ŁKS w spotkaniu z Radomką najgroźniejszy był na skrzydłach. Cztery punkty w tym jeden blokiem dołożyła Kamila Witkowska. Ełkaesianki wygrały 25:15. Czwarta partia była wyrównana. Dopiero gdy na zagrywkę weszła Dudek, łodzianki zdołały wypracować trzy punkty przewagi. Przyjmująca zaserwowała asa, w następnej akcji Diouf, dała ŁKS-owi piłkę meczową. Ostatni punkt dla ŁKS-u zdobyła Witkowska. Łodzianki mimo małej wpadki w drugiej partii, nareszcie zagrały dobre spotkanie.
Radomka Radom – ŁKS Commercecon 1:3 (17:25, 25:19, 15:25, 19:25)
Radomka Radom: Łyczakowska, Murek, Moskwa, Gałkowska, Scholzel, Johnson, Stenzel (libero)
ŁKS Commercecon: Ratzke, Dudek, Gryka, Diouf, Witkowska, Campos, Maj-Erwardt (libero), oraz Hryszczuk, Zaborowska, Drabek