Siatkarki ŁKS-u Commercecon zameldowały się w ćwierćfinale Tauron Pucharu Polski. Mecz z Energą MKS Kalisz nie był jednak łatwy.
Siatkarki z al. Unii od pierwszej piłki narzuciły rywalkom szybkie tempo gry i nie pozwoliły im na choćby chwilę wytchnienia. Dziennikarze nie zdążyli jeszcze wygodnie rozsiąść się na swoich miejscach, a po asie serwisowym Aleksandry Wójcik na tablicy wyników widniał rezultat 9:3 dla zespołu z Łodzi. W kolejnych akcjach gra nieznacznie się wyrównała, jednak przy stanie 11:7 ełkaesianki ponownie odnalazły właściwy rytm. Wójcik spisywała się świetnie w ataku i bloku, asa serwisowego dołożyła Katarzyna Zaroślińska-Król i przewaga ŁKS Commercecon zwiększyła się do 12 punktów. Łodzianki nie roztrwoniły jej do samego końca partii.
Kaliszanki złapały oddech i w drugiej odsłonie dłużej dotrzymywały kroku gospodyniom. Wyrównana rywalizacja trwała do stanu 10:9, później ponownie przewagę zaczęły budować biało-czerwono-białe. Spora w tym zasługa Joanny Pacak i Ann Kalandadze, które dobrze spisywały się w polu zagrywki. As serwisowy tej ostatniej zakończył drugiego seta.
W trzeciej partii role się odwróciły. Teraz to ŁKS musiał gonić wynik. Trener Mašek reagował, prosząc o czas i przeprowadzając zmiany (na boisku pojawiła się m.in. Katarina Lazović, która zmieniła Kalandadze). Nie przynosiło to jednak spodziewanych efektów i dość szybko stało się jasne, że szansa na zakończenie meczu w trzecim secie wymknęła się łodziankom z rąk. Podopieczne Jacka Pasińskiego poprawiły się w każdym elemencie, szczególnie dużo punktów zdobywając blokiem. Set zakończył się ich 11-punktowym zwycięstwem.
Cóż, co się odwlecze, to nie uciecze… W czwartym secie powrócił pewny siebie ŁKS Commercecon, taki, jaki chcieliby oglądać kibice. Pierwsze skrzypce grała Lazović, która raz po raz popisywała się imponującymi atakami. Ełkaesianki pewnie utrzymały bezpieczną przewagę do końca, a mecz zwieńczył as serwisowy Wójcik. Na najlepszą siatkarkę spotkania została wybrana rozgrywająca ŁKS Commercecon Britt Bongaerts.
Dalszy ciąg pucharowych emocji w środę 10 lutego podopieczne trenera Maška zmierzą się z lepszym z pary BKS BOSTIK Bielsko – Biała-Joker Świecie (27 stycznia).
ŁKS Commercecon – Energa MKS Kalisz 3:1 (25:13, 25:19, 14:25, 25:17)
fot. Marian Zubrzycki