Koszykarze ŁKS-u Coolpack Łódź rozegrali znakomite zawody w środowy wieczór. Podopieczni Jarosława Krysiewicza po sześciu kolejkach zajmują pozycję wicelidera 2 Ligi Mężczyzn.
Już w pierwszej tercji biało-czerwono-biali zademonstrowali swoją siłę, wygrywając aż 26:10 z Kuchinox-Puch-Siejko Zgierz. Druga część gry była równie udana, a do przerwy ełkaesiacy prowadzili 49:22. Jasnym było, że zawodnicy Boruty będą mieli spory problem wrócić do tego spotkania.
W pierwszych dwóch kwartach łodzianie zdominowali rywali, ale co powiedzieć o trzeciej części gry, w której ŁKS wygrał różnicą aż 22 punktów? W ostatniej części gry ŁKS Coolpack zdjął nieco nogę z gazu kończąc tę kwartę wynikiem 18:13. Ostatecznie jednak gracze prowadzeni przez trenera Krysiewicza wygrali aż 102:48 i po sześciu meczach mają na koncie pięć zwycięstw, co daje im pozycję wicelidera 2 Ligi Mężczyzn.
Najlepszym dorobkiem punktowym po stronie ŁKS-u popisał się Maciej Leszczyński, który zdobył 17 oczek. Po 14 mieli Iwo Maćkowiak oraz Kacper Dominiak. 12 punktów rzucił Norbert Kulon, a 10 oczek było zasługą Mikołaja Wojciechowskiego.
Po zgierskiej stronie z najlepszej strony pokazał się Karol Kołodziejczyk, który uzbierał 16 punktów. Był to jedyny zawodnik, który przekroczył barierę dwucyfrowej liczby oczek w zespole Boruty.
Kolejny mecz ŁKS rozegra na wyjeździe z Tarnovią Tarnowo Podgórne 21 października o godzinie 15:00. Zgierzanie z kolei tego samego dnia, ale dwie godziny później zmierzą się przed własną publicznością z Pyra AZS-em Szkołą Gortata Poznań.
ŁKS Coolpack Łódź – Kuchinox-Puch-Siejko Zgierz 102:48 (26:10, 23:12, 35:13, 18:13)
CZYTAJ TAKŻE: Minimalna, ale jednak porażka. Widzew przegrywa drugi mecz z rzędu [ZDJĘCIA]