Kowalczyk wyszedł w podstawowym składzie na mecz otwierający towarzyski turniej rozgrywany na słoweńskich boiskach. Młody ełkaesiak spędził na murawie Stadionu Matije Gubca w Kršku dokładnie 63. minuty. Zszedł z boiska z żółta kartką na koncie.
Polacy przegrali 0:2. Bramki strzelali Miłosz Brzozowski (68. minuta, samobójcza) i Srdjan Kuzmić (80. minuta). W słoweńskim turnieju reprezentację U-18 czekają jeszcze dwa mecze. Biało-czerwoni zmierzą się z Macedonią Północną oraz ponownie z gospodarzami.