W przyszłym roku ŁKS będzie obchodził 115-lecie powstania. Jednym ze sposobów na uczczenie tego jubileuszu miał być specjalny komplet strojów meczowych. Pomysł ten został jednak odłożony do szuflady. – Zrezygnowaliśmy z projektu nowych koszulek, bo nie mieliśmy gwarancji, że trafią one do sprzedaży w określonym terminie. Do tego sytuację pogorszyły zmiany w systemie adidasa służącym do zamawiania personalizowanych koszulek – powiedział na antenie ŁKS TV większościowy udziałowiec klubu, Tomasz Salski.
– Wraz ze zmianą logotypu adidasa zmodyfikowany został cały system do zamawiania i projektowania koszulek. W efekcie nawet wiodące kluby w Polsce, takie jak Legia Warszawa mają spore problemy z dostępnością kompletów – wtórował mu doradca zarządu klubu ds. marketingu, Jakub Olkiewicz.
Były dziennikarz Weszło! podkreślał też, że jest szansa, iż klub wróci do projektu w drugiej połowie jubileuszowego roku. – Mieliśmy dużo pilniejsze wydatki. Polski futbol nie jest jeszcze w momencie, w którym kluby są w stanie dobrze zarobić na sprzedaży nowych koszulek. To bardziej sprawa prestiżu, ukłonu w stronę kibiców niż wypracowania zysku. Mam nadzieję, że wrócimy do tego tematu, bo jubileusz 115-lecia będzie przecież trwać przez cały 2023 rok – stwierdził.
Czy rozwiązaniem tej sytuacji mógłby być powrót do poprzedniego producenta strojów, firmy Keeza tak, jak zasugerował uczestnikom studia live jeden z kibiców aktywnych na youtube’owym czacie? – Zmiana dostawcy sprzętu byłaby dość kosztowna dla wszystkich zainteresowanych. Nie tylko jako pracownik klubu, ale także jako ojciec dziecka trenującego w Akademii ŁKS-u uważam, że warto zostać przy adidasie i poczekać aż firma rozwiąże swoje wewnętrzne problemy związane z dostawami – odparł Olkiewicz.
Podobnego zdania jest Salski. – Uważam, że ŁKS powinien grać w dobrym, rozpoznawalnym sprzęcie. Gdy po awansie do drugiej ligi podpisywaliśmy umowę z nowym dostawcą sprzętu, zdecydowaliśmy się na adidasa głównie z uwagi na duże możliwości dostarczenia sprzętu dla juniorów ŁKS-u – tłumaczył.