Mecz ŁKS-u z Ruchem Chorzów zapowiada się bardzo ciekawie nie tylko od strony sportowej, ale i kibicowskiej. Do Łodzi ma przyjechać blisko 1000 sympatyków Ruchu.
Jeśli tzw. mecze podwyższonego ryzyka rozbić jeszcze na kilka stopni (np. mniej i bardziej podwyższonego ryzyka) to spotkania ŁKS-u z Ruchem zaliczają się do tych, gdzie o jakieś tarcia pomiędzy kibicami najłatwiej.
W Łódzkim Klubie Sportowym zdają sobie z tego sprawę, dlatego przygotowania do sprawnej organizacji meczu ŁKS – Ruch trwały od wielu dni. Wszystko po to, by podobnie jak poprzednio, można było skupić się tylko na rywalizacji sportowej.
– Bezpieczeństwo wszystkich uczestników meczu to nasz priorytet, dlatego – w związku z faktem, że spotkanie ŁKS Łódź – Ruch Chorzów ma kwalifikację imprezy podwyższonego ryzyka – na stadionie im. Władysława Króla pracować będzie zdecydowanie więcej członków służb ochrony, a wokół terenu stadionu więcej funkcjonariuszy policji niż zazwyczaj – Marta Olżewska, powiedziała nam rzeczniczka prasowa ŁKS-u.
– Można także spodziewać się czasowych utrudnień w ruchu w najbliższych okolicach Stadionu Króla, dlatego kibiców, którzy wybierają się na niedzielny mecz, prosimy o odpowiednie zaplanowanie swojej podróży i kupowanie biletów przez internet – dodała.
Na stadionie przy al. Unii spodziewanych jest ponad 10 tysięcy kibiców. 907 miejsc, bo tyle ma sektor gości, zajmą fani Ruchu Chorzów.
– Podobnie jak przed rokiem, klub gości zamówił pełną pulę biletów na niedzielny mecz i ta pula powinna być wykorzystana – zdradziła Marta Olżewska.
Po krótkiej przerwie ŁKS wraca na swój stadion. Ostatni raz grał tu 20 października ze Stalą Stalowa Wola. Ełkaesiacy zremisowali wtedy 0:0. Wcześniej przegrali u siebie z Wisłą Płock 0:1.
Rycerzom Wiosny lepiej szło ostatnio na wyjazdach – ograli w lidze Stal Rzeszów i w pucharze MKS Kluczbork. Łodzianie chcą odczarować Stadion Króla i pokonać Ruch, ale to zadanie nie będzie proste, bo Ruch ostatnio nie tylko dobrze gra, ale przede wszystkim regularnie punktuje.
Więcej o tym meczu można przeczytać TUTAJ.