Kibice nie będą mieli możliwości, by w Łodzi obejrzeć mecze Siatkarskiej Ligi Narodów. Turniej, który w Atlas Arenie miał się odbyć w dniach 5-7 czerwca, został odwołany z powodu pandemii COVID-19.
Spekulacje dotyczące odwołania SLN pojawiały się od dłuższego czasu. Ostatecznie światowa federacja FIVB poinformowała o odwołaniu turnieju. Tym samym w Polsce nie odbędą się dwa turnieje fazy interkontynentalnej mężczyzn (22-24 maja w Krakowie i 5-7 czerwca w Łodzi) oraz jeden kobiet (9-11 czerwca we Wrocławiu).
Warto wspomnieć, że zakupione bilety nie przepadają, o czym poinformował Polski Związek Piłki Siatkowej.
– Dobrą informacją dla fanów siatkówki jest możliwość wymiany biletów zakupionych na tegoroczną odwołaną edycję VNL na vouchery, które będą upoważniały do uzyskania wejściówek na inne wydarzenia organizowane przez PZPS, m.in. mistrzostwa Europy 2021 oraz kolejną edycję siatkarskiej Ligi Narodów. Kibice, którzy zdecydują się na ten gest solidarnościowy w stosunku do Polskiej Siatkówki, otrzymają niepowtarzalną możliwość nabycia biletów w przedsprzedaży wraz z dodatkowym rabatem oraz pakietem siatkarskich upominków – napisano w komunikacie
Teraz przed krajowymi federacjami spore wyzwanie. Selekcjonerzy w większości chcą, by zaplanowane zgrupowania odbyły się mimo braku rywalizacji o trofea.
Na ciekawy pomysł wpadł Karol Kłos z PGE Skry Bełchatów. 30-letni siatkarz zaproponował rozegranie meczów pomiędzy dwiema reprezentacjami Polski. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
fot. UMŁ