“Łódzcy kibice są najlepsi”. W sobotę okazja by to udowodnić
Nowy skrzydłowy ŁKS-u: „Ekstraklasa to dobre miejsce, żeby się pokazać”
15 września 2023 / 15:34
Piłkarz Widzewa o zmianie trenera: “Zmieniło się całkiem sporo”
15 września 2023 / 17:01
– Przyjemnie się tu wraca. Kibice w Łodzi pokazują, że są najlepsi na świecie. Chcemy pokazać im, że warto trzymać za nas kciuki – powiedziała Agnieszka Korneluk, siatkarka reprezentacji Polski.
Agnieszkę Korneluk doskonale pamiętają kibice Grot Budowlanych. Środkowa, zdobyła z ich zespołem brązowy medal Ligi Siatkówki kobiet i Puchar Polski. Od kilku lat związana jest z Chemikiem Police, ale jak sama przyznaje Łódź to dla niej wyjątkowe miejsce.
W sobotę o 17:30 reprezentacja Polski rozpocznie walkę o igrzyska olimpijskie. Do Paryża pojadą dwie najlepsze drużyny z turnieju kwalifikacyjnego. Jest też druga droga, która wiedzie przez ranking FIVB. Na igrzyska pojadą cztery najlepsze zespoły, które nie zakwalifikowały się w turnieju.
Czytaj także: Siatkarki rozpoczynają w Łodzi wielki turniej.
Środkowa reprezentacji Polski lubi wracać do Łodzi
Polki w pierwszym meczu zmierzą się ze Słowenkami. Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent Łodzi zapewnia, że Atlas Arena będzie wypełniona po brzegi. Na to czekają biało-czerwone, dla których podczas zeszłorocznych mistrzostw świata kibice byli siódmym zawodnikiem.
– Jako reprezentacja, z Łodzią mamy bardzo dobre wspomnienia. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, bo grałam tutaj, w Atlas Arenie jako zawodniczka Grot Budowlanych. Przyjemnie się tu wraca. Kibice w Łodzi pokazują, że są najlepsi na świecie. Chcemy pokazać im, że warto trzymać za nas kciuki – powiedziała Korneluk.
Atlas Arena, to nie jest typowy, siatkarski obiekt. Trybuny są oddalone od boiska, oświetlenie różni się od tego, jakie znamy z siatkarski hal. Według reprezentantki Polski, ten problem dotyczył będzie naszych rywalek, bo biało-czerwone doskonale znają specyfikę hali i są ją w stanie wykorzystać. To w łódzkiej hali na zeszłorocznych mistrzostwach świata pokonały USA i pierwszy raz od 60 lat awansowały do fazy grupowej.
– Dla przeciwników to specyficzny obiekt, szczególnie oświetlenie może być problemem dla przeciwników, ale my doskonale znamy tę halę. To tutaj, na mistrzostwach świata udowodniłyśmy, że nie tylko jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi, ale też ich pokonywać – dodała środkowa reprezentacji Polski.
