Tomasz Salski był gościem programu „Piłka Meczowa” na antenie TV Toya. Właściciel ŁKS-u zdradził, że w klubie nie przewidują przebudowy drużyny w okresie zimowym. Przypomnijmy, że Ełkaesiacy są liderem Fortuna 1 Ligi przed rundą wiosenną. W klubie wszystkim, z trenerem Kazimierzem Moskalem na czele, zależy na tym, aby skład utrzymać w takim kształcie, jak podczas pierwszej części sezonu 2022/2023.
– Nie przewidujemy głębokich zmian personalnych w tej kadrze. Co najważniejsze nie widzimy możliwości, żeby ktoś z tej drużyny ubył. Mówię tutaj o zawodnikach podstawowych – powiedział Tomasz Salski.
Właściciel klubu z al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi przyznał, że najwięcej zainteresowania wśród innych klubów wzbudza osoba Mateusza Kowalczyka. 18-latek w tym sezonie Fortuna 1 Ligi zagrał w 12 meczach, w których zanotował 4 gole i 1 asystę. Aż 3 z tych bramek w końcowym rozrachunku były decydujące. Kowalczyk trafiał wtedy w spotkaniach ze Skrą Częstochowa (2:1), Chrobrym Głogów (3:2) i Górnikiem Łęczna (3:2). Łatwo policzyć, że gole młodego pomocnika dały biało-czerwono-białym 6 punktów. Urodzony w 2004 roku piłkarz strzelił też w ostatnim meczu ligowym w 2022 roku przeciwko GKS-owi Katowice, ale tam trafienie Kowalczyka nie ważyło o losach meczu, bowiem łodzianie wygrali w efektownym stylu 5:1.
– Nie jest tajemnicą, że największe zainteresowanie wzbudza Mateusz Kowalczyk. Tutaj wpływają do nas oficjalne i nieoficjalne zapytania nie tylko z Polski, ale także zza granicy – skomentował właściciel ŁKS-u.
CZYTAJ TAKŻE>>> Wybraliście Wydarzenie Roku 2022 w łódzkiej piłce
Tomasz Salski uspokajając fanów biało-czerwono-białych wysłał sygnał, że ŁKS nie jest otwarty na sprzedaż Mateusza Kowalczyka. Właściciel ŁKS-u powołał się tutaj na maturę, która czeka młodego gracza i po prostu przyznał, że 18-latek jest ważną postacią w drużynie. Tomasz Salski przyznał także, że przekonują piłkarza do pozostania na dłużej w klubie, przedstawiając mu przykład Adama Ratajczyka.
– Z perspektywy czasu wydaje mi się, że Adam Ratajczyk odszedł od nas troszeczkę za wcześnie i przedstawiamy Kowalczykowi ten przykład i prosimy go, żeby się zastanowił – powiedział większościowy akcjonariusz ŁKS-u.
Właściciel Łódzkiego Klubu Sportowego nie myśli na razie o tym, że w przyszłości uda się więcej zarobić na sprzedaży Mateusza Kowalczyka.
– Nie patrzmy teraz przez pryzmat tego czy zarobimy, czy nie zaroimy. Jest szereg niuansów, które determinują pewne decyzje, aktualna forma i szereg innych rzeczy. Ważnym aspektem jest to, że Mateusz ma maturę i chciałbym, żeby pamiętał również o szkole. To z perspektywy całego życia może być równie ważne, co jego rozwój piłkarski – zakończył wątek 18-letniego gracza Tomasz Salski.
CZYTAJ TAKŻE>>>Kibice ŁKS-u poznają odpowiedzi na najważniejsze pytania. Wraca studio live!
Adam Ratajczyk w barwach ŁKS-u pokazał się z dobrej strony w sezonie 2019/2020, gdy łodzianie rywalizowali w PKO Ekstraklasie. 18-letni wówczas gracz zdobył 1 bramkę w 18 meczach, w których wystąpił. Po spadku do Fortuna 1 Ligi przebojowy zawodnik zaczął jeszcze sezon w biało-czerwono-białych barwach. Dla ŁKS-u zdobył wtedy 1 gola w 4 meczach po czym przeniósł się do Zagłębia Lubin. Według portalu Transfermarkt łódzki klub zarobił na jego odejściu 350 tysięcy euro.
W barwach „Miedziowych” Adam Ratajczyk w sezonie 2019/20 rozegrał 277 minut (14 meczów) w PKO Ektraklasie. Nie zdobył żadnej bramki i nie dołożył także żadnej asysty. Liczby miał natomiast w rezerwach Zagłębia. Na szczeblu 3. ligi Ratajczyk zagrał 5 meczów i pokusił się wtedy o zdobycie 1 gola i 1 asysty.
Poprzedni sezon nie był dla byłego gracza ŁKS-u przełomowy. Adam Ratajczyk dostał od trenera Zagłębia tylko 475 minut w ekstraklasie, na które złożyło się 11 meczów. 6 gier 20-latek rozegrał także w trzecioligowych rezerwach, w których zdobył 1 bramkę. Gola dołożył też w Pucharze Polski. Łącznie Adam Ratajczyk w kampanii 2021/2022 rozegrał 19 meczów.
Pierwszą połowę obecnego sezonu Adam Ratajczyk rozgrywa na wypożyczeniu w Stali Mielec. Sytuacja w klubie z Podkarpacia młodego zawodnika wygląda już lepiej. Na poziomie ekstraklasy 20-latek zagrał 9 meczów i zapisał przy swoim nazwisku 1 gola i 1 asystę. Zanim jednak urodzony 2002 roku piłkarz wyjechał na południowy-wschód rozegrał 4 mecze w pierwszej drużynie „Miedziowych” i 4 razy wybiegał na murawę w drugoligowych już rezerwach Zagłębia Lubin. Były Ełkaesiak został powołany także na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski U-21, gdzie zagrał w spotkaniach z Chorwacją (1:3) i Turcją (3:2).
CZYTAJ TAKŻE>>>Jakie plany na zimowe okno transferowe ma ŁKS?
Fortuna 1 LigaŁKS ŁódźMateusz KowalczykPKO Ekstraklasatomasz salski