Widzew zagra z Wisłą Płock w sobotę 9 sierpnia. Ale zmieniła się godzina jego rozegrania.
W najbliższą sobotę do Serca Łodzi przyjeżdża GKS Katowice. Mecz odbędzie się o godzinie 17.30. Tydzień później Widzew będzie gospodarzem w spotkaniu z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy. Mecz z Wisłą zaplanowany był na godzinę 14.45.
Ale zacznie się kilka godzin później, bo o 20.15. Wszystko dlatego, że Ekstraklasa zgodziła się na przełożenie pojedynku Lecha Poznań z Piastem Gliwice. Kolejorz gra w pucharach, marzy o Lidze Mistrzów i chce jak najlepiej się przygotować. A kluby, który reprezentują Polskę w europejskich rozgrywkach, mają prawo przełożyć mecz.
– Warto podkreślić, że ze względu na zaplanowany na środę 13 sierpnia mecz o Superpuchar Europy, rewanżowe spotkanie 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów w Belgradzie zostanie rozegrane już we wtorek 12 sierpnia o 21. Eliminacje wchodzą w decydującą fazę, dlatego tym bardziej trzymamy kciuki za naszych reprezentantów. Jednocześnie dziękujemy klubom za dotychczasową współpracę operacyjną, a naszym partnerom mediowym – za zaangażowanie i nieustające wsparcie – mówi Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy S.A.
Pecha ma Piast, bo to już drugie spotkanie, którego nie rozegra w pierwotnym terminie. W pierwszej kolejce sezonu miał grać z Legią Warszawa, ale klub ze stolicy – też pucharowicz – przełożył grę.
Na termin meczu Piast – Lech wskakuje Widzew ze swoim meczem z Wisłą. To lepsza godzina dla Canal+ Sport, a i pewnie Widzew woli grać wieczorem.
Zmiana godzina meczu o kilka godzin to pewnie dla wielu kibiców nie jest problem, inni może się wręcz ucieszą. Gorzej, gdy ktoś ma już plany. W komentarzach w mediach społecznościowych można znaleźć wpisy rozczarowanych fanów, którzy na mecz przylatują zza granicy i na wieczór mają już kupiony lot. Pojedynek Widzewa z Wisłą już za niewiele ponad tydzień, trochę późno ta zmiana.
1 Comment
serdla łodzi jak już